14 grudnia 2020 roku w centrum handlowym Europolis w Moskwie otwarto długo oczekiwany sklep IKEA. IKEA okazała się inna od wszystkich i raczej dziwna.
Wcześniej wszystkie sklepy IKEA powstawały poza miastem i były zorganizowane według tej samej zasady: na drugim piętrze znajduje się wystawa mebli, na piętrze sklep i magazyn. Kupujący musieli podążać labiryntową ścieżką, przechodząc kolejno przez wszystkie działy od wystawy do magazynu (ale było kilka alejek skracających ścieżkę).
Kilka lat temu sklepy IKEA „miejskiego formatu” pojawiły się bez magazynu, w którym można było kupić tylko drobne rzeczy, a meble i materace można było zamawiać. Tam też została określona droga, którą powinien podążać kupujący.
W Europolis została otwarta pierwsza „miejska” IKEA z magazynem, w którym nie ma zwykłej „ścieżki kupującego”. Fragmenty ekspozycji mebli można znaleźć zarówno na drugim, jak i na pierwszym piętrze, od wejścia można przejść jedną z trzech naw. Niektóre z oddziałów są rozmieszczone tak, aby można było się do nich dostać z różnych stron, a do niektórych ściśle jeden za drugim. Rezultatem jest zamieszanie. Nie mogłem znaleźć mapy sklepu, ale sfotografowałem plan ewakuacji drugiego piętra. :)
Wszystkie działy, z wyjątkiem jednego, są dość kompletne, a asortyment w nich jest taki sam jak w krajowych sklepach IKEA. Z jakiegoś powodu ucierpiał dział oświetlenia, któremu przydzielono mały kącik w nowym sklepie. Są żarówki i baterie, ale niewiele więcej. Na przykład na stronie internetowej iw innych sklepach jest 80 modeli lamp stołowych i roboczych. W tej Ikei jest ich kilkanaście. W ogóle nie ma lamp do mebli i kuchni. Spośród czterech modeli przedłużaczy dostępny jest tylko jeden z jednym gniazdem (jeśli ktoś nie wie, to przedłużacze IKEE są najlepsze na naszym rynku pod względem stosunku ceny do jakości). Nie ma żyrandoli, jest tylko kilka wiszących abażurów, nie ma nawet najtańszej Melody.
Nie wiem, dlaczego wydział światła był tak obrażony. Może z czasem zostanie jakoś rozbudowany.
Nawiasem mówiąc, podczas sprawdzania dostępności towaru na stronie nowy sklep nie jest jeszcze dostępny. Nie miałem czasu.
P.S. Przepraszamy za brak zdjęć ze sklepu. Coś, o czym wczoraj nie sądziłem, że napiszę o nim i niczego nie zrobiłem. :(
P.P.S. Kupiłem wszystkie nowe żarówki, których nie ma w Lamptest. Wkrótce to przetestuję i opublikuję wyniki.
© 2020 Aleksiej Nadieżin
Od dziesięciu lat codziennie piszę o technologii, rabatach, ciekawych miejscach i wydarzeniach. Przeczytaj mój blog na stronie ammo1.ru, w LJ, Zen, Mirtesen.
Moje projekty:
Lamptest.ru. Testuję lampy LED i pomagam dowiedzieć się, które z nich są dobre, a które nie.
Elerus.ru. Zbieram informacje o domowych urządzeniach elektronicznych do użytku osobistego i udostępniam je.
Możesz skontaktować się ze mną w Telegramie @ ammo1 i pocztą [email protected].