W tym poście opowiem o mojej podróży do Wyacka i niezwykłym widoku tego miejsca. Wieś jest mało znana większości Rosjan, ale w międzyczasie należy do najlepszych w kraju. Przyczyna tego statusu jest prosta - w Wyacku zachowało się wiele zabytków starożytności, z których jednym jest XVII-wieczny piec kąpielowy.
Piec ten jest opalany na czarno i ma absolutnie autentyczną aranżację, według której możemy się zorientować, jak był parowany kilka wieków temu.
Dokładniej, „Kąpiel wędzarnicza” jest jednym z eksponatów muzealnych wsiktórego stan jest specjalnie utrzymywany na dobrym poziomie. Kompleks to grupa łaźni przywiezionych z różnych części Rosji. Istnieją dwie możliwości zwiedzania eksponatów - zwykły przegląd lub wykąpanie się (nie wszystkie łaźnie umożliwiają korzystanie).
Łaźnia, do której dziś „zaglądamy” nie jest czynna - ma status eksponatu muzealnego. Tak więc łaźnia parowa jest wykonana z ręcznie formowanych cegieł (z wtrąceniami gliny). Jest jeszcze jeden materiał łączący, którego współcześni rzemieślnicy nie mogą rozpoznać. Prawdopodobnie ten element pozostaje tajemnicą konstrukcji, którą zabrali ze sobą słowiańscy piecowcy.
To niezwykłe, że piec nie ma drzwi i nie ma płyt podpodłogowych. Ta konstrukcja wymaga dużej ilości powietrza, które pożycza z paleniska - dlatego nazywana jest paleniskiem. Należy zauważyć, że w XXI wieku takie piece również się spotyka i są również umieszczane w wannie bez drzwi - w celu poprawy wymiany powietrza.
Na szczycie pieca znajduje się naczynie z dużą ilością wody - ze wszystkich stron otaczają je kamienie. Jak można się domyślić, w saunie dymnej nie ma komina - z dachu nie wystają rury, co sprawia, że budynek jest bardziej schludny. W palenisku drewno opałowe jest podgrzewane, dym z nich ogrzewa kamienie i podgrzewa kadź z wodą.
Dym unosi się do sufitu i wychodzi na ulicę przez specjalne otwory w ścianach. Kiedy przychodzi czas na zabiegi kąpielowe, otwór ten jest zamykany, aby dym nie opuszczał łaźni parowej. Taki system wentylacji nie jest najbezpieczniejszą opcją, ale w Rosji był bardzo kochany.
Pomimo tego, że ogrzewanie sauny na czarno przez wielu uważane jest za relikt przeszłości, takie podejście zachowało swoich fanów. Twierdzą, że „czarne” łaźnie parowe mają swój specyficzny zapach, a atmosfera takich pomieszczeń sprzyja relaksowi i odpoczynkowi. Kolejną zaletą tej opcji jest uwalnianie dymu, sadzy i sadzy, które doskonale radzą sobie z zadaniami antyseptyków.
Łaźnia ma klasyczny drewniany dach. Sufity są pomalowane na czarno, a wiele elementów dekoracyjnych zostało utraconych. Mimo to zachował się jeden z najważniejszych elementów - piekarnik.
Dzięki niej możemy zrozumieć, jak w dawnych czasach funkcjonowały łaźnie rosyjskie i jak bardzo te tradycje zachowały się do dziś.