Jak myli się nasi przodkowie: początki kultury kąpieli

  • Dec 10, 2020
click fraud protection

Historyczne korzenie rosyjskiej tradycji kąpieli zostały utracone na przestrzeni wieków. Łączyła zwyczaje wielu ludów, które osiedliły się na Wielkiej Nizinie Rosyjskiej. Początkowo kąpiel była częścią pogańskiego zwyczaju. Ablucję porównano z oczyszczeniem i przebudzeniem - fizjologicznym i duchowym. Prawdopodobnie sformułowanie „narodzić się na nowo”, które mówi się po wizycie w łaźni parowej, wywodzi się właśnie z pogańskiej kultury słowiańskiej.

Wędrówki do łaźni parowej z gorącą parą, pachnącymi miotłami i kontrastowymi zabiegami znane są w Rosji od X wieku dzięki kronikarzowi Nestorowi. Według wielu źródeł historycznych miotły brzozowe były czczonym „dodatkiem” w tamtych czasach. Czasami były częścią hołdu składanego przez pokonane plemiona. Strona przegrywająca zobowiązała się do zrobienia mioteł na skalę przemysłową i dostarczenia ich zdobywcy.

Sam Herodot wspomniał o miłości Scytów do ziół i naparów. Robienie kadzideł było zadaniem kobiety. Użyto wiórów lawendy, cyprysu i cedru, rumianku i piołunu. Składniki zmielono, zmieszano z wodą i zaparzono.

instagram viewer
W rezultacie powstał prototyp nowoczesnego szamponu, który był używany do mycia w starożytnej Rosji. Stare rosyjskie mydło zostało zmyte gorącą wodą i nasączone olejkami.

Podejście sanitariuszy minionych stuleci do budowy łaźni zostało przeniesione na współczesnych wykonawców. Ludy, które okupowały południowe terytoria równiny rosyjskiej, prowadziły koczowniczy tryb życia. Ze względu na ciągły ruch nie było czasu na zbudowanie solidnej i solidnej łaźni. W stepie ustawiono łaźnie parowe - z żerdzi, filcu i pospiesznie rozpalonego ognia. Jakość materiałów i niezawodność budynku nie wzbudziły zainteresowania Scytów.

Czarne łaźnie stały się znakiem rozpoznawczym Rosji dla obcokrajowców minionych stuleci. Zostali schwytani przez zagranicznych podróżników, w tym Adama Oleariusa. Opisuje kąpiele jako niskie i zakopane w ziemi. Aby wejść do drzwi, trzeba było się schylić. Komin nie był zapewniony - dym z pieca rozprzestrzeniał się po łaźni parowej. Radykalny sposób ogrzewania doprowadził do tego, że ściany łaźni parowej „zarosły” grubą warstwą sadzy i stały się czarne jak węgiel.

Również rosyjscy carowie nie kryli miłości do łaźni.

Wiadomo, że Piotr Wielki szanował tradycje kąpielowe i był w nich znawcą. Car pomimo zamiłowania do Zachodu i porządku europejskiego nie chciał rozstać się z tradycjami rosyjskimi. We wspomnieniach współczesnych Piotra zachowały się wspomnienia, że ​​car własnymi rękami zbudował łaźnię w Holandii. Kompania Petera w łaźni parowej składała się z wybitnych rosyjskich i holenderskich mężów stanu.

Budując Petersburg, Piotr Wielki zachęcał do budowy łaźni. Zwolnił obywateli z płacenia opłat budowlanych. Cesarzowa Katarzyna II przyjęła podejście Piotra. Pod nią zaczęły aktywnie rozwijać się publiczne łaźnie miejskie.

Ta decyzja pomogła nie tylko pozbyć się niehigienicznych warunków, ale także położyła kulturę kąpieli. Moskiewskie łaźnie Sila Sandunova stały się pomnikiem epoki Katarzyny.