Od dzieciństwa wszyscy doskonale wiedzą, że niedźwiedzie zimują w okresie zimowym. Jednak nie każdy ma nawet najmniejsze pojęcie o tym, jak działa ten proces z punktu widzenia biologii. Zwykłemu człowiekowi może być dość trudno wyobrazić sobie, że tak duże stworzenie to stopa końsko-szpotawa niedźwiedź, zdolny do leżenia w spoczynku przez kilka miesięcy, bez ruchu, a nawet biegania w „noc toaleta". Jak więc działa hibernacja zwierząt?
Zanim zwierzę przejdzie w stan hibernacji, powinno się przygotować, a mianowicie przybrać na wadze. Niedźwiedź zaczyna się karmić, dosłownie jak człowiek karmi świnię. W sezonie stopa końsko-szpotawa musi zyskać co najmniej 15 cm tłuszczu. Aby to zrobić, niedźwiedź powinien jeść 20 000 Kcal dziennie! Oprócz białego (normalnego) tłuszczu niedźwiedzie mają jeszcze jedną warstwę. Nazywany jest „szarym tłuszczem” i różni się tym, że jest zdominowany głównie przez kwasy nienasycone. Niedźwiedź potrzebuje tłuszczu, aby przetrwać bez jedzenia przez długi czas.
W ramach przygotowań do hibernacji w ciele niedźwiedzia zachodzą zmiany. Substancja tokoferol gromadzi się w tłuszczu i wątrobie, co poważnie hamuje proces przemiany materii. W mózgu niedźwiedzia przyspieszona zostaje produkcja serotoniny, która znacznie obkurcza naczynia zwierzęcia, w wyniku czego pogarsza się produkcja ciepła i spowalnia praca układu nerwowego. Po tym, jak niedźwiedź położy się w legowisku, zawartość tlenu naturalnie spada, a zawartość dwutlenku węgla wzrasta. Promuje również proces „zasypiania”.
Najważniejsze, aby zrozumieć: hibernacja niedźwiedzia nie jest stanem zawieszonej animacji, ale stanem drętwienia ciała - hipobiozą. Dzieje się to samoistnie w wyniku ciągłego spadku temperatury ciała i wzrostu zawartości dwutlenku węgla we krwi. W efekcie rytm bicia serca i oddechu spada, wszystkie mięśnie rozluźniają się, po czym pojawia się lekkie drętwienie. W efekcie zmniejsza się sprawność wszystkich organów niedźwiedzia. Ogólna przemiana materii spada o 50-70%, a temperatura ciała może spaść do 2-7 stopni Celsjusza.
Niedźwiedź pogrążony w hibernacji nie potrzebuje jedzenia, ponieważ jego organizm zużywa tylko energię niezbędną do utrzymania witalności tkanek. W związku z tym tłuszcz nagromadzony w okresie letnim jest stopniowo spalany. Ponieważ niedźwiedź przez całą zimę pozostaje na „racji tłuszczu”, jego organizm nie wytwarza produktów odpadowych. Innymi słowy, niedźwiedź nie musi sobie ulżyć. Organizm jest również utrzymywany w stanie nawodnienia poprzez spalanie tłuszczu.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Podczas hibernacji zwierzęta tracą do jednej czwartej masy ciała. W stan hipobiozy wpadają nie tylko niedźwiedzie, ale także borsuki, szopy pracze, jenoty, jeże, świstaki, wiewiórki ziemne, niektóre jaszczurki i węże, a także nietoperze i wiele innych!
Kontynuując temat, czytaj o jak zachowywać się poprawniejeśli na leśnej ścieżce spotkasz dzika.
Źródło: https://novate.ru/blogs/191220/57150/
TO INTERESUJĄCE:
1. 5 ogromnych statków naszych czasów, w porównaniu z którymi Titanic wygląda jak szalupa ratunkowa
2. Dlaczego tor kolejowy jest szerszy w Rosji, a węższy w Europie?
3. Dziadek oficer zostawił sztylet: czy można go legalnie zachować na pamiątkę?