Kiedyś dali mi nowego, młodego pracownika. Trzeba go było przeszkolić w pracy jako hydraulik. W rozmowie okazało się, że był kimś w rodzaju krewnego pracowników biura. W dzisiejszych czasach młodym ludziom trudno jest pracować, więc nawet wysyłają swoje dzieci do hydraulików.
Ale nie o to chodzi, tak jak przy obchodzeniu piwnic w poszukiwaniu przecieków, w jednym z dziewięciopiętrowych budynków „praktykant” był trochę oniemiały, gdy usłyszał trzask nad głową. Pod sufitem przeszedł pion kanalizacyjny, przechodząc przez kolanko 90 stopni w kanapę (po dwa 45 stopni). Na tym zakręcie nastąpiła gwałtowna zmiana kierunku przepływu wody z pionowego na poziomy i strata życia osoba, która zmyła wodę, uderzyła o ten róg, robiąc hałas.
Oczywiście wszystkie procesy odbywały się wewnątrz rurociągu. Ale hałas z tego działania jest taki, że ludzie mają tendencję do zginania nóg z przyzwyczajenia.
Powiedział mi nowo wybity hydraulik - Czy wrzucają cegły do rur? To znaczy lokatorów. Odpowiedziałem mu twierdząco (uśmiechając się), niektórzy mają mini cegielnię...
O czym ja mówię? Faktem jest, że w nowych budynkach rury są prawie wszędzie plastikowe. Ich izolacja akustyczna dąży do zera. I możesz usłyszeć procesy zachodzące u twojego sąsiada wyżej na pionie. Takich jak spłukiwanie toalety i wanny. Szmer wody z umywalki. Ten problem jest szczególnie widoczny na niższych kondygnacjach.
Jak zmniejszyć hałas z plastikowych kanałów ściekowych?
Jest kilka sposobów:
Wygłuszenie spienionym polietylenem. Niezbyt skuteczne, ale lepsze niż nic.
W niektórych mieszkaniach spotkałem izolację akustyczną samochodów. Jest efekt. Jednak ominięcie wszystkich rogów przyczółka jest dość trudne. Jednocześnie jest trochę drogi pod względem wydajności.
Najlepiej jest zamontować puszkę z dowolnego materiału. Ale lepiej jest zrobić to z płyt kartonowo-gipsowych i płytek. W takim przypadku efekt będzie już obecny. Ale inne niż to. Następnie wewnętrzna przestrzeń pomiędzy rurą a płytką zostanie wypełniona „wełną kamienną lub mineralną”. Wtedy efekt wzrośnie. Jeśli planujesz naprawę, weź go do użytku.
Tak poza tym. Wspomniany młody człowiek uciekł drugiego dnia. Mistrz kazał mu czyścić kanały z innym hydraulikiem. W rezultacie już przy pierwszej aplikacji, czując zapach wewnętrznego świata ludzi, powiedział: „Nie dostałem pracy, aby usunąć blokady za ludźmi”. Odwrócił się i poszedł do działu personalnego, aby odebrać dokumenty! Kurtyna...
Ech, młodość!