Przyjaciele, witajcie!
Po naprawie zostaliśmy z kawałkami piany (to jest gęsta pianka), której szkoda było wyrzucić i postanowiłem coś z nich zrobić. Znalazłem gdzieś w internecie ciekawy pomysł i postanowiłem go powtórzyć. A oto co się stało ...
Do zrobienia użyłem:
· Kawałki pianki (grubość 2 cm);
· Papier biurowy;
· Nóż, nożyczki, ołówek, długopis;
· Papier ścierny, brzeszczot do metalu;
· Wykałaczki;
· Gorący klej;
· Farba akrylowa;
· Szczotka do starych ubrań;
· Gips;
· Doniczka na kwiaty.
Krok 1.
Na kartce papieru biurowego narysowałem pozory owali i wyciąłem je.
Krok 2.
Przeniesiony na penopleks, zarysowany i wycięty nożem biurowym.
Krok 3.
Używając papieru ściernego, przyciąłem cięte krawędzie.
Krok 4.
Przecinałem małe części nożem na pół, a duże piłem do metalu.
Krok 5.
Po raz kolejny przetworzyłem go papierem ściernym i to właśnie dostałem.
Krok 6.
Wyregulowałem części tak, aby ściśle przylegały, włożyłem wykałaczki i skleiłem wszystko razem gorącym klejem.
Tak się dla mnie okazało.
Krok 7.
Wgniecenia zrobiłem zdemontowanym uchwytem.
Krok 8.
Wszystko pomalowałem zieloną farbą akrylową.
Krok 9.
Wyciągnął włosie ze starej szczotki do ubrań za pomocą szczypiec.
W prasowane miejsca wkleiłem kilka włosków za pomocą gorącego kleju.
Krok 10.
Rozprowadziłem gips, włożyłem kaktusa do garnka i zalałem tynkiem.
Po ustawieniu gipsu wysypał kilka łyżek piasku.
Oto kaktus, który kupiłem, który później umieściłem w ogrodzie. Wyglądał jak prawdziwy, każdy, kto przyszedł z wizytą, był zaskoczony, jak udało nam się wyhodować tak wspaniały kaktus.
Zobacz, jakie inne ciekawe rękodzieło wykonaliśmy:
Drugie życie starego klosza
Drugie życie dzbanka starego dziadka
Jak wyhodowałam w domu bardzo piękne kryształy w 2 dni
Udostępnij ten pomysł na portalach społecznościowych i polub, proszę.