Pavel Shelyagin, projektant i założyciel sklepu meblowego Fields, opowiedział, dlaczego perfekcjonizm nie prowadzi do dobra i jak przestać cierpieć z powodu drobiazgów i cieszyć się renowacją.
Im bardziej niedoskonały, tym bardziej budżetowy
Wnętrze powinno być wygodne i estetyczne, a ideały pozostawać na okładkach magazynów.
Niech wnętrze zmieni się razem z Tobą
Gusta się zmieniają. Moda się zmienia. To, co wczoraj wydawało się fajne, jutro będzie wyglądało na złe maniery. Pamiętacie przynajmniej pompatyczne wnętrza z lat 90. czy rumuńskie (bułgarskie?) Mury z lat 70.
Dążenie do ideału wywołuje niepokój
Meble bez odprysków, ściany pod kątem 90 stopni, doskonałe połączenia - zapomnij o tym. Nie bierzesz udziału w konkursie: „Idealnie wyrównane mury w Chruszczowie”.
Wprowadzaj zmiany spontanicznie
Przeszedłeś przez okno sklepu wewnętrznego i zakochałeś się w wazonie? Oszalałeś ze starą skrzynią babci? Dodaj do wnętrza to, co lubisz. Nie myśl o trendach, myśl o własnych pragnieniach.
Pamiętaj, że wnętrza to tylko rzeczy.
Dedykowany wszystkim, którzy znajdują błędy w drobiazgach i wszędzie szukają błędów. Wnętrze to rzeczy. Z biegiem czasu staną się przestarzałe, wyschną, pękną. Nie dąż do ideału. Spraw, aby Twoje remonty były przyjemnością.
Opracował: Pavel Shelyagin.
Zasubskrybuj kanał Fieldsjako pierwszy zobaczyć nowe posty. Jeśli spodobał Ci się materiał - polub!
Facebook, Instagram, W kontakcie z, Houzz