Ostatnio moja żona kupiła generator pary z taniego sklepu. Przynosząc ten zakup do domu, surowo zabroniła go demontować, wiedząc, że jestem fanem zobaczenia urządzenia technologii. Słowami: -„A jeśli nie możesz tego złożyć z powrotem, więc nie przejmuj się. Zrób tylko zewnętrzną recenzję i to wszystko. Sfotografowałem nawet dla ciebie metkę z ceną ”. Mała żona odpowiedziała.
Ale ciekawość wzięła górę. Kiedy moja żona była z teściową, szybko rozebrałem ją na części, aby dowiedzieć się, czym różni się generator pary od czajnika. Kompletny zestaw instrumentów:
- Generator, miarka, instrukcja, dwie nasadki, jedna do lekkich materiałów, druga do grubych. Długość drutu wynosi półtora metra. Nie krótki i niezbyt długi.
Analizować
Wiele śrub trzyma razem nasz specjalny imbryk.
Zacznijmy od przycisku zasilania, ma trzy pozycje. Pierwszy tryb, drugi tryb włączania i wyłączania. Pewne szczegóły są nadal do niego przypieczętowane, co to jest? Może wiesz? Nazwę to rezystorem, a ty będziesz mnie dziobał w komety.
Element grzejny jest osobliwy, jak rozumiem, jego moc wynosi 600 watów. Najwyraźniej zapewniona jest niska moc, aby generator nie zużywał szybko wody, ale powoli przenosił parę. Również druga pozycja przełącznika przełącza go w tryb ekonomiczny. Zużycie energii elektrycznej w tym przypadku wynosi 300 watów. Pomiary robiłem watomierzem, więc wiem.
Na elemencie grzejnym zamontowany jest wyłącznik awaryjny zapobiegający przegrzaniu urządzenia podczas pracy bez wody. Nie sprawdzałem jego działania, nadal zwracam żonie.
W wytwornicy pary zastosowano ciekawe rozwiązania do przegrzewania się części. Dolna część zabezpieczona jest twardym, specjalnym tworzywem sztucznym, ze szczeliną od nagrzewnicy dla cyrkulacji gorącego powietrza. Plastikowy zbiornik na wodę jest wyjątkowy. gumowy. Nawet przewód prowadzący do przełącznika jest z niego wykonany. I są na nim oznaczenia z maksymalną temperaturą pracy 180 gramów. Celsjusz. Kolba z wodą jest zwykła, z miejscem na odparowanie. Podczas napełniania 200 ml.
Na próżno moja żona we mnie nie wierzyła. Złożyłem generator pary i przetestowałem go na dżinsach mojej żony. Temperatura 98 stopni działa świetnie i łatwo paruje. Wystarczy para. Mogą również dezynfekować i czyścić wszystko.
Nawiasem mówiąc, niedawno zebrałem generator pary do garażu ze zwykłego czajnika, oto link: płakać