Dzisiaj porozmawiamy o jednej interesującej funkcji technicznej niemieckich czołgów Tiger. Jeśli zaczniesz przeglądać zdjęcia tych potężnych czołgów ciężkich w Internecie, to prędzej czy później z pewnością natkniesz się na modele z kilkoma małymi „brzegami” przymocowanymi z tyłu po bokach. Ponadto rury biegną z tych puszek do silnika i wieży pojazdu bojowego. Są dobrze widoczne, jeśli spojrzeć na takiego „Tygrysa” z góry. Co to za system?
Niemiecki czołg Tiger był jednym z najpotężniejszych pojazdów drugiej wojny światowej. Jednak, jak to często bywa, kolos stał na glinianych nogach. Tygrysy miały swoje poważne wady, z których wiele na różnych etapach wojny okazało się, szczerze mówiąc, destrukcyjnych. Uderzającym przykładem takiej sytuacji był moment z filtrami powietrza w zbiorniku. Tajemnicze „puszki” z tyłu samochodu na zdjęciu to główny system filtracji powietrza o nazwie „Feifel”. Został stworzony przez inżynierów firmy Henschel przed rozpoczęciem afrykańskiej kampanii.
Standardowy system filtracji powietrza „Tygrysa” znajdował się bezpośrednio nad komorą silnika i w razie potrzeby można go było zamknąć specjalną kratką z ruchomą pokrywą. Komora silnika „Tygrysa” była stosunkowo uszczelniona, a powietrze pobierane było przez filtr z otoczenia zewnętrznego bez specjalnej rury. Ogólnie system działał dobrze, dopóki czołg pozostawał w sprzyjających europejskich warunkach.
Już pierwsze testy „Tygrysów” w trudnych warunkach wykazały, że standardowy filtr nie radzi sobie z oczyszczaniem powietrza w środowisku o zwiększonym zapyleniu. W ten sposób pojazd bojowy po prostu nie mógł długo walczyć na pustyni, aw pewnym momencie po prostu wstał i został kołkiem. Właściwie z tego powodu zdecydowano się zainstalować inny system filtracji powietrza.
CZYTAJ TAKŻE: Para kupiła dom z jacuzzi, które odkryli po 3 latach
Interesujący fakt: system zewnętrznej pierwotnej filtracji powietrza był słabym punktem wszystkich niemieckich pojazdów opancerzonych. Wiedzieli o tym Brytyjczycy walczący w Afryce. Ciekawe, że pierwszy „Tygrys” został schwytany jako trofeum przez brytyjskich żołnierzy tuż po wyłączeniu tego samego „Feifela”.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Filtry zewnętrzne były tak proste, jak to tylko możliwe. Mieli dwie kamery. Jeden służył do wlotu powietrza - drugi do jego powrotu. Otwory wlotowo-wylotowe znajdowały się na dnie Feifel. Podwójny system oczyszczania powietrza został uruchomiony przez załogę za pomocą oddzielnej funkcji. Warto również zauważyć, że podczas kampanii afrykańskiej na wszystkich czołgach Wehrmachtu pojawiły się zewnętrzne filtry powietrza w takiej czy innej formie.
Kontynuując temat, o którym możesz poczytać dlaczego niemieckie działo samobieżne było wyposażone w takie nieprzyzwoicie krótka lufa.
Źródło: https://novate.ru/blogs/010520/54351/