Wydaje się, że koperek jest najbardziej bezpretensjonalną kulturą ogrodową. Ale dla kogoś rośnie jak chwast - sam z siebie, podczas gdy ktoś musi poczynić znaczne wysiłki, aby wyhodować plon witamin.
Ale każdy bez wątpienia chce, aby koperek wyrósł i urósł jak najszybciej - w końcu to właściwie pierwsza witamina w naszych łóżeczkach!
I jest sposób na przyspieszenie wzrostu kopru przez całe dwa tygodnie!
Wybór nasion
Bardzo ważne jest, aby wybrać odpowiednie nasiona kopru. Lepiej jest zabrać paczki oznaczone jako „obficie liściaste”. Niezmiennie dobre wyniki z roku na rok dają "Salut","Aligator" i „Rosyjski gigant”.
Kąpielowy
Nasiona zalać gorącą (40-45% wody) i odstawić na 10-15 minut. Następnie spuść tę wodę i wlej w ten sam sposób jeszcze dwa razy. Umyte nasiona owinąć na kilka dni wilgotną szmatką, codziennie spłukiwać ciepłą wodą i przechowywać w temperaturze 25 stopni.
Dlaczego są takie trudności? Faktem jest, że koperek zawiera dużo olejków eterycznych, które hamują wzrost nasion. Takie „gorące kąpiele” wymywają te olejki eteryczne, a nasiona są aktywowane.
Prawidłowe parapetówkę
Kiedy nasiona pęcznieją i zaczynają kiełkować, należy je sadzić na grzbiecie.
Robię płytkie rowki (2-3 cm) w ziemi, obficie rozlewam ciepłą wodą i sadzę nasiona. Ponownie posyp nasiona ziemią i wodą.
Kiedy pojawią się pędy, koperek będzie musiał być karmiony słabym roztworem kompostu (1 litr na 5 litrów wody). Powtarzaj procedurę dwa razy w tygodniu.
I oczywiście, obowiązkowy codzienne podlewanie - koperek nie lubi „odwodnienia”.
Jeśli wszystkie powyższe warunki zostaną spełnione, mocny, aromatyczny koperek zbierzesz już w 3 tygodnie. I możesz od razu rozpocząć sadzenie drugiej partii - w lecie zbieram koperek trzy razy! Przygotowuję go na całą nadchodzącą zimę: suchy ląd, solę i zamrażam.
Bardzo ważne!
1. Dill kocha światło. Musisz posadzić go po najbardziej słonecznej stronie. W cieniu łodygi kopru będą słabe i od razu można zapomnieć o szybkich zbiorach.
2. Aby krzew koperkowy „dzielił się” z Tobą jak najdłużej delikatną zielenią, gdy pojawią się pierwsze parasole, trzeba je uszczypnąć. W tym momencie wkrótce zobaczysz soczysty młody pęd.
Jeszcze łatwiej
Jeśli nie chcesz majstrować przy „kąpieli” i moczeniu, a do maja musisz ucztować na pierwszych zieleniach, możesz po prostu zasiać nasiona... w szklarni. Efekt cieplarniany przy regularnym podlewaniu, rozluźnianiu i karmieniu bardzo szybko przyniesie owoce, witaminy i dobry nastrój!
Proszę złożyć prośbę do tych, którzy nie są ciężaremLubię (kciuki w górę)i zasubskrybujna moim kanale. Zapraszam z całego serca - cieszę się, że Cię widzę! :)Nie mogę się też doczekać spotkania na mojej nowej, interesującej stronie internetowej„4 SEZONY OGRODNIKA”