Czego mogą się spodziewać ogrodnicy po bezśnieżnej zimie? Czy można poczekać na zbiory i czy można jakoś poprawić niestandardową sytuację?
Środki ratunkowe
Aby zapobiec zbyt wczesnemu otwieraniu się pąków (gdy mrozy mogą je jeszcze zniszczyć), należy wybielić pnie i główne gałęzie farbą ogrodową - zmniejszy to nagrzewanie się pni.
Jeśli drzewa i krzewy jeszcze późną jesienią z powodu złudnego „wiosennego” upału nerki nabrzmiały - to nie jest powód do paniki. Tylko ci z nich zginą, którzy zdążyli zakwitnąć. Reszta zakwitnie zgodnie z oczekiwaniami - wiosną, tylko trochę później niż zwykle.
Niepokojące przedwczesne wyjście roślin ze stanu spoczynku zimowego może nieco spowolnić działanie siarczanu miedzi, którym należy opryskiwać drzewa i krzewy. Przedłuży to „sen” roślin i da szansę na nabranie sił na nowy sezon.
Ale w przypadku truskawek, których korzenie znajdują się bardzo blisko powierzchni gleby, bezśnieżna zima jest obarczona smutnymi konsekwencjami. Można ją uratować... Drzewko świąteczne. Odcięwszy od niego gałęzie, niedawno pokryłem nimi grzbiet truskawkami - to uratuje krzaki i przyszłe zbiory.
Jeśli w twoim ogrodzie pojawiły się już kiełki piwonii, musisz pilnie przykryć je zeszłorocznymi liśćmi lub wiórami zmieszanymi z luźną ziemią. Ta „puchowa kurtka” uchroni ich przed wiosennymi przymrozkami.
Czego nie robić
Częstym błędem popełnianym przez wielu ogrodników jest wzmacnianie schronień. Najbardziej destrukcyjne dla roślin, jeśli próbują „oszczędzać” polietylenem. Z pewnością zatrzymuje ciepło, ale w ogóle nie oddycha: roślina pod nim po prostu się udusi.
Wbrew powszechnemu przekonaniu o zimowym zamarzaniu roślin, wiosenne zgorzel jest najczęstszą przyczyną zamierania roślin. Dotyczy to zwłaszcza róż - zdejmij z nich „futro”, które zakładasz jesienią - zostaw tylko lekki „płaszcz”.
Jeśli twoje grzbiety są pokryte folią, nie zapomnij o ich regularnym wietrzeniu, a wraz z nadejściem stabilnej ciepłej pogody całkowicie je usuń!
Skorzystaj z chwili!
Jeśli z jakiegoś powodu nie miałeś czasu na sadzenie zimowego czosnku lub cebuli - czas to zrobić teraz. Teren wolny od śniegu - szansa na naprawienie jesiennych błędów!
Czego oczekiwać?
Według meteorologów przyroda będzie próbowała wyrównać średnią temperaturę w nadchodzącym lecie. Dlatego nie powinieneś oczekiwać od niego specjalnego ciepła. Być może będziesz musiał przykryć uprawę, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, latem.
Konieczne będzie „pocenie się” i podlewanie nasadzeń. Ze względu na to, że zima była bezśnieżna, gleba nie otrzymała niezbędnej wilgoci, a my będziemy musieli zrekompensować tę stratę - ogrodnicy i ogrodnicy.
Nie ma więc absolutnie żadnych powodów do paniki: jest powód do wielkiej wiosenno-letniej pracy!
Proszę złożyć prośbę do tych, którzy nie są ciężaremLubię (kciuki w górę)i zasubskrybujna moim kanale. Zapraszam z całego serca - cieszę się, że Cię widzę! :)Nie mogę się też doczekać spotkania na mojej nowej, interesującej stronie internetowej„4 SEZONY OGRODNIKA”