Zwykle, jeśli chodzi o technologię „stealth”, czyli zdolności samolotu urządzenia, które miały pozostać niewykryte przez radar, przypominam sobie eksperymenty z drugiej połowy ubiegłego wieku w Ameryka i ZSRR. Jednak inny kraj prawie wprowadził tę koncepcję w życie. Mowa o niemieckim bombowcu No-229, który w przypadku ukończenia rozwoju mógłby znacząco wpłynąć na przebieg II wojny światowej.
Historia tego samolotu, nietypowego jak na standardy II wojny światowej, rozpoczęła się w 1931 roku. Wtedy to dwaj bracia Walter i Reimar Horten postanowili zbudować swój pierwszy szybowiec według schematu „latającego skrzydła”, który uznali za idealny do samolotu. Istotą tej formy jest to, że takie skrzydło będzie miało znacznie mniejszy opór aerodynamiczny. Pięć lat później, kiedy bracia dołączyli do Luftwaffe, kontynuowali badania. W efekcie zaowocowali opracowaniem w 1942 roku myśliwca według schematu „latającego skrzydła”, dla którego musieli najpierw zbudować kilka oryginalnych szybowców.
Prototypami był bombowiec, który miał stać się podstawą dalszych prac nad myśliwcem odrzutowym o kształcie „latającego skrzydła”. Pomyślne testy niezmotoryzowanego prototypu przeprowadzono w 1944 roku, po czym rozpoczęto przygotowywanie drugiego prototypu, ponadto w różnych częściach III Rzeszy obydwie wersje z silnikiem i bez silnika były opracowywane osobno modyfikacje.
Podejście wojsk alianckich nie powstrzymało deweloperów - prototypy testowano do wiosny 1945 roku, a 12 marca 1945 roku testowano je. na spotkaniu z Goeringiem No.229 został nawet włączony do „programu pilnego myśliwca”. Ale Niemcy nie mieli na to czasu w praktyce: dwa miesiące później Amerykanie zdobyli fabrykę w Friedrichsrod, gdzie powstawały prototypy. W szczególności, według Novate.ru, jedna próbka została już przygotowana do testów w locie, dwie były na końcowym etapie gotowości, a na dwa tuziny maszyn przedprodukcyjnych zostały wykonane wymagane węzły.
Wydawać by się mogło, że sam projekt był wówczas nowatorski, choć w niektórych krajach był już znany. Jednak wiele interesujących szczegółów nie dało spokoju amerykańskim producentom samolotów, gdy badali przechwycony model No-229. Na przykład pomiędzy warstwami poszycia skrzydła nagle znaleziono materiał o strukturze węgla - najprawdopodobniej był to zwykły węgiel drzewny. Były też inne cechy konstrukcyjne No.229, których przez kilka dziesięcioleci nie można było w żaden sposób wyjaśnić.
Dopiero ćwierć wieku później, kiedy w Ameryce zaczął aktywnie rozwijać się program stworzenia niewidzialnego samolotu, ponownie przypomniano sobie dziwne wyniki badania przechwyconego niemieckiego myśliwca. Wnioski projektantów samolotów zadziwiły wielu: doszli do wniosku, że wszystkie wcześniej niezrozumiałe węzły i komponenty w konstrukcje maszyn równie dobrze mogłyby być elementami systemu „stealth”, który jest właśnie rozwijany zarówno w USA, jak i w USA ZSRR. Ten sam węgiel drzewny miał być używany do rozpraszania sygnałów radarowych.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Informacje te bardzo szybko potwierdził jeden z braci Horten, który napisał całą książkę o stworzeniu niewidzialnego samolotu. To prawda, że nie wszyscy wierzyli w jego słowa, ponieważ wcześniej bracia projektanci, którzy przez wiele lat mieszkali w Argentynie, nawet nie wspominali o tego typu rozwiązaniach w swoich projektach. Dlatego wielu uważało tę książkę lub wywiad z opowieściami o niemieckim „ukryciu” za próbę zwrócenia na siebie uwagi. Ale jednocześnie eksperyment przeprowadzono już w 2000 roku: entuzjaści zebrali kopię tego samego samolotu i przetestowali jego możliwości.
Okazało się, że oczywiście nie dało się całkowicie ukryć samochodu przed radarem, ale dało się go wykryć znacznie bliżej niż miało to miejsce w przypadku innych samolotów. To jest na przykład armia brytyjska, którą mieli zniszczyć przy pomocy tych myśliwców, według tych wszystkich bracia Horten, minęła połowa czasu na zgłoszenie zbliżającego się samolotu do pozycji i przygotowanie się do kontratak. Jak na czasy II wojny światowej byłby to prawdziwy przełom i trudno powiedzieć, jak wpłynęłoby na przebieg działań wojennych, gdyby samolot został ukończony. Ale tak się nie stało, a nr 229 jest do dziś jednym z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń III Rzeszy.
Oprócz tematu: Dlaczego futurystyczny samolot stealth pozostał modelem demonstracyjnym i nie został wprowadzony do produkcji?
Źródło: https://novate.ru/blogs/080422/62657/