Wielu widziało stare zdjęcia i filmy wojenne i oczywiście zauważyło niezwykły wygląd min morskich, które były aktywnie wykorzystywane zarówno podczas I wojny światowej, jak i II. Duże kule z kolcami na całej powierzchni - to słynna amunicja. Ale nie wszyscy rozumieją, dlaczego projekt tak wygląda.
1. Wynalazcy z Chin
Jak się okazało, po raz pierwszy tego typu kopalnię wykonano w Chinach na początku XIV wieku. Oczywiście miały zupełnie inną konstrukcję, można nawet powiedzieć prymitywną. Były to drewniane beczki wypełnione materiałami wybuchowymi i zaklejone kitem.
Bomby można było aktywować na dwa sposoby: za pomocą wcześniej podpalonego knota (prototyp) mechanizm opóźnionego strzelania) oraz za pomocą zamka typu kołowego przymocowanego do długiego kabla z krzemień.
Projekt został wrzucony przez sapera do wody, po czym odwinął przymocowany do niego kabel. Gdy tylko podpłynęła do wrogiego statku, pociągnął za linkę, uruchamiając w ten sposób spust. Pomysł jest tak prosty, jak to tylko możliwe, jednak Europejczycy pomyśleli o nim znacznie później, dopiero pod koniec XVIII wieku.
2. Rewolucyjny wynalazek rosyjski
To wynalazcy z Rosji dokonali rewolucji w tym kierunku. P. Szyling w 1812 r. wynalazł i stworzył pierwszy bezpiecznik typu elektrycznego. To urządzenie uruchomiło minę dzięki prądowi elektrycznemu pochodzącemu z baterii, która znajdowała się na lądzie.
W czasie wojny krymskiej wynalazek wykazał się wysoką skutecznością. W efekcie flota rosyjska została oficjalnie uznana za pierwszą na świecie, która w dobrze opracowanej strategii użyła tego typu amunicji. W efekcie to Rosja przez wiele lat, przed I wojną światową, była liderem pod względem saperskiego biznesu.
3. Mina z "rogami"
Znana nam mina kolczasta, często pokazywana na filmach wojskowych, to amunicja okrętowa, której efektem jest szok galwaniczny. Wymyślił go w 1908 roku. P. Kitkin, rosyjski admirał. Podczas I wojny światowej ta broń była szeroko używana przez nasz personel wojskowy. Inżynierowie radzieccy w 1939 r. został zmodernizowany, a w zaktualizowanej wersji amunicja była używana do lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Zgodnie z przepisami mina była gotowa do walki przez dziesięć lat. Ważyła 602 kilogramy, a TNT służył jako materiał wybuchowy - 110 kilogramów.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
4. Dlaczego moje potrzebowały "rogów"
Kolce na konstrukcji to nic innego jak galwaniczne bezpieczniki udarowe. Dzięki nim, gdy mina zderzyła się z celem, nastąpiła detonacja. Wewnątrz nasadki wykonanej z ołowiu elektrolit został umieszczony w specjalnej szklanej ampułce oraz baterii typu węglowo-cynkowego.
W zderzeniu z naczyniem korek uległ deformacji w wyniku czego pękło szkło, elektrolit wypłynął z bańki i zasilił akumulator. To z kolei aktywowało mechanizm zapłonowy i zapalało detonator. Rezultatem tego wszystkiego była eksplozja.
Dziś kopalnia jest już przestarzała. Teraz używają amunicji wyposażonej w zapalniki zbliżeniowe, które detonują pod wpływem akustyki płynącego w ich pobliżu statku lub pola magnetycznego. Ale znaczenie amunicji szokowej galwanicznej jest zachowane. Są instalowane na płytkiej głębokości w strefie przybrzeżnej, aby powstrzymać lądowanie wroga.
Czytaj dalej na ten temat jak pojawił się koktajl Mołotowa i dlaczego tak się nazywał
Źródło: https://novate.ru/blogs/141121/61259/