Trudno powiedzieć dokładnie, kiedy pojawiły się magazyny pułapek na karabiny automatyczne. Według niektórych doniesień po raz pierwszy uczestnicy konfliktów zbrojnych na Bałkanach pomyśleli o nich po rozpadzie ZSRR. Według innych źródeł takie miny były już używane w Afganistanie, a może nawet wcześniej w Afryce. Tak czy inaczej, sam fakt istnienia tak podstępnej rzeczy sprawia, że żołnierze pamiętają jedną prostą prawdę.
Prosta prawda sprowadza się do następującej zasady: żadne obce przedmioty leżące na ziemi (lub gdziekolwiek indziej) w strefie działań wojennych nie powinny być dotykane rękami. Dotyczy to dosłownie wszystkiego, czy to nieszkodliwej dziecięcej zabawki, czy potencjalnie przydatnego warsztatu mechanicznego. Powód tego surowego podejścia jest bardzo prosty: podczas tworzenia min-pułapek podczas wojny używa się szerokiej gamy przedmiotów.
Pułapka jest apoteozą myśli górniczej. Bez specjalnego wyposażenia nie da się sprawdzić, czy porzucony magazynek jest pułapką, czy faktycznie jest zagubionym magazynkiem z nabojami. Dlatego tylko specjalnie przeszkoleni ludzie, saperzy, mogą dotykać takich rzeczy rękami. Mina jest przeznaczona do zabicia lub okaleczenia wrogiego żołnierza podczas próby rozbrojenia magazynka. Nie ma znaczenia, jak to się stanie: czy myśliwiec próbuje ręcznie wyjmować naboje do rezerwy, czy strzela z magazynka. Wynik w każdym przypadku będzie bardzo smutny.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Pułapka sklepowa - urządzenie jest dość złożone i wcale nie trywialne. Podstawa takiej miny pochodzi ze zwykłego sklepu, na przykład z karabinu szturmowego Kałasznikowa. Wewnątrz umieszczany jest ładunek wybuchowy, w którym zainstalowany jest detonator. Do detonatora dostarczany jest mechaniczny wybijak, który jest połączony ze sprężyną dociskową magazynka odcinającego. Ten, który sprawia, że naboje podnoszą się podczas strzelania lub ręcznego rozładowania magazynka. Im bardziej sprężyna się rozluźnia, tym mniejszy nacisk wywierany jest na iglicę. W pewnym momencie sprężyna przestaje trzymać napastnik i aktywuje detonator. Detonator wchodzi w interakcję z ładunkiem - eksplozja.
Sprężyna trzymająca wybijak nad detonatorem jest dociskana za pomocą konwencjonalnych nabojów. Zwykle pobierana jest połowa lub jedna trzecia sklepu. Zależy to od wielkości ładunku wybuchowego i wielkości detonatora. Najbardziej podstępne jest to, że przed otworami wskaźnika, przez które można sprawdzić stopień zapylenia sklepu, umieszczono również naboje lub łuski. Odbywa się to tak, że pułapka nie może być rozpoznana z zewnątrz. Myśliwiec zagląda do otworu i widzi tam nabój, myśli, że wszystko jest w porządku i używa magazynka zgodnie z jego przeznaczeniem. Wszystko kończy się smutno.
W kontynuacji tematu czytaj o dlaczego karabin szturmowy Kałasznikowa jest uważany za przestarzały: 5 mitów na temat broni.
Źródło: https://novate.ru/blogs/211021/60967/