W trakcie każdej wojny strony konfliktu dość aktywnie „zmieniają” broń w trakcie działań wojennych. Bronie trafiają do przeciwników jako trofea. Dotyczy to zarówno broni ręcznej, jak i ciężkiej. Na przykład w Wehrmachcie dość aktywnie wykorzystywano zdobyczne pistolety maszynowe Szpagin. Jaka była opinia niemieckich żołnierzy i oficerów na ich temat?
W czasie II wojny światowej główną bronią dla większości piechoty po obu stronach nadal był ręczny karabin przeładunkowy. W ZSRR używali mosinki dziadka, aw nazistowskich Niemczech uzbroili się w nie mniej dziadowego mausera, pamiętającego jeszcze I wojnę światową. Pod tym względem lekkie karabiny maszynowe, karabiny samopowtarzalne i oczywiście pistolety maszynowe zawsze były mile widzianym trofeum, zarówno w Wehrmachcie, jak i Armii Czerwonej.
Niemieccy oficerowie i żołnierze często wspominali sowieckiego „tatusia” w swoich pamiętnikach po wojnie. W większości przypadków Niemcy zauważyli, że ta broń była idealna do walki w zwarciu. Przede wszystkim dzięki 71-nabojowemu bębnowi i wysokiej szybkostrzelności, które sprawiły, że PPSz-41 w świadomości najeźdźców był praktycznie małym lekkim karabinem maszynowym.
Również Niemcy pozytywnie odnotowali surowość PPSz właśnie w kontekście broni do walki wręcz. Pistolet maszynowy z nabojami ważył około 5 kg, co w połączeniu z potężną drewnianą kolbą czyniło z niego „poważny argument”, gdy nic więcej nie zostało. Niemieccy żołnierze chwalili radziecki karabin maszynowy za wysoką niezawodność i prostotę konstrukcji. Jednocześnie Niemcom, podobnie jak naszym, nie podobał się mechanizm sprzętu perkusyjnego. Był zbyt skomplikowany i wymagał większej uwagi. Ale przede wszystkim Niemcy skarcili „tatusia” za jakość metalu. Żołnierzom Wehrmachtu nie podobało się to, że karabin maszynowy wymagał regularnego smarowania. W przeciwnym razie broń zaczęła szybko rdzewieć w trudnych warunkach frontu wschodniego.
Jednak najbardziej charakterystyczną cechą PPSz jest apel Felixa Steinera, dowódcy dywizji Wikingów Waffen SS, od 1942 r. do najwyższych szczebli kierownictwa państwa. Steiner zaproponował uruchomienie w Niemczech produkcji własnego PPSh-41, pod nabój niemieckiego MP-40. Swoją propozycję argumentował faktem, że sowiecki karabin maszynowy jest idealny do wojny na froncie wschodnim. W rezultacie w Niemczech uruchomiono produkcję pistoletów maszynowych MP-41 (r), które w rzeczywistości były wierną kopią sowieckich „Papas”.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Kontynuując temat, czytaj o Zjawisko „Cytryny”: jak granat F-1 jest liderem w konfliktach zbrojnych od 80 lat.
Źródło: https://novate.ru/blogs/290821/60339/
TO INTERESUJĄCE:
1. Dlaczego bagnet do karabinu szturmowego Kałasznikowa jest delikatny i nieostry
2. Ile możesz pomóc, jeśli uruchomisz ogromny tankowiec do metalu?
3. Dlaczego rewolucyjni marynarze owinęli się w pasy z nabojami?