Jak wiele milionów kierowców zostawiam swój samochód na parkingu na moim podwórku. Oczywiście naszemu sprzętowi grozi uszkodzenie na zewnątrz.
Zazwyczaj samochody są porysowane przez inny sprzęt, jeśli nie są odpowiednio zaparkowane. Ale moi sąsiedzi i ja mieliśmy więcej szczęścia. Przez podwórze przeszedł wandal, który zepsuł lakier na co najmniej trzech samochodach.
Powyżej na zdjęciu to rysa na drzwiach kierowcy. Sąsiedzi mieli mniej szczęścia:
Jeśli powiększysz zdjęcie, zobaczysz tę grafikę:
Bardzo nieprzyjemne. O swoim nieszczęściu opowiedziałem sąsiadowi, który polecił mi od razu wypolerować wandalską rysę za pomocą małego zestawu sprzedawanego w sieci. Oczywiście zamówiłem środek do usuwania rys za bardzo małe pieniądze.
Po wykonaniu pewnych prostych manipulacji rysa nagle zniknęła, szczerze mówiąc nie wierzyłem w jej wykonanie.
Kogo interesuje proces i wynik rekrutacji, przejrzyj galerię z moimi komentarzami, na zdjęciu powyżej.
Zadrapanie zostało pomyślnie usunięte.
Ale wcześniej byłem wściekły, pomyślałem, może ktoś celowo robi wandalizm! Nie mamy wojen o parkowanie, kto mnie potrzebuje? Na szczęście na naszym podwórku mamy kamery wideo ze wspólnym dostępem.
Po przejrzeniu ich wszystkich mogłem zobaczyć to:
W pobliżu naszego domu jest schronisko, jest wiele rodzin dysfunkcyjnych. Nie można było dowiedzieć się, czyje to było dziecko z drugiej strony.
Szkoda, nie ma samochodu. A szkoda, że nie mogliśmy znaleźć dziecka i wytłumaczyć mu, że w ten sposób psuje drogi lakier. Najprawdopodobniej tego nie rozumie. A potem nadal będzie wyrządzać szkody, za które rodzice będą musieli odpowiadać. Swoją drogą mamy teraz kolejne nieszczęście, ci sami nastolatki ściągają czapki z opon samochodowych, to prawdziwy kłopot… Dlaczego ich potrzebują, nie jest jasne.