Dla osób, których życie jest bezpośrednio związane z łyżwiarstwem figurowym, zjawisko to nie budzi wątpliwości. Ale dla większości wielbicieli tego pięknego sportu powody, dla których skaterowie zakładają rajstopy na łyżwy, pozostają nierozwiązaną tajemnicą..
Ale nie jest to rzadki fakt zarówno w jeździe parowej, jak i pojedynczej. Na początek musisz zrozumieć, że to, co w tym przypadku nazywamy rajstopami, tak nie jest. Nazywa się je raczej okładkami. Różnią się od rajstop brakiem skarpet, co jest niezbędne, aby łyżwy mogły przejść przez otwór. A najciekawsze jest to, że te pokrowce zostały stworzone specjalnie z myślą o rolkach.
Wersja najbliższa rzeczywistości to ochrona buta. Zawody zakładają idealny wygląd zawodnika, jeśli chodzi o same łyżwy. Nie powinny być zaniedbane i odrapane. Biorąc pod uwagę specyfikę łyżwiarstwa figurowego i liczbę treningów, ich pierwotny wygląd może ulec zniszczeniu w ciągu kilku dni.
Oczywiście łyżwiarze mogą mieć kilka ich par, ale tutaj też pojawia się problem - zużycie. Nowe buty na nich, podobnie jak dolna część, wymagają włamania, a to nie jest takie proste. Intensywność zajęć jest ogromna. A przy takim harmonogramie ciągła zmiana łyżew doprowadzi do beznadziejnie zepsutych nóg - modzeli, odcisków i tak dalej.
CZYTAJ TAKŻE: 8 rzeczy, które często widzimy, ale nie wiemy, do czego służą
Wiele osłon jest naciąganych, aby zapobiec poluzowaniu się sznurowadeł podczas wykonywania lub treningu. Nie jest to przyjemne, jeśli tak nieistotny szczegół psuje liczbę, której przygotowanie wymagało ogromnej ilości czasu i wysiłku.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
I jeszcze jedno - na treningach najczęściej używa się pokrowców, choć takie zjawisko można zaobserwować również na zawodach, choć rzadko. Jest to działający atrybut, który ostrzega o wielu problemach.
Kontynuując temat sportów zimowych, czytaj o 10 najbardziej luksusowych ośrodków narciarskich na świecie.
Źródło: https://novate.ru/blogs/290820/55829/