Tak mały i tak zabójczy. W starożytności i średniowieczu strzały były prawdopodobnie najbardziej podstępnym i odrażającym rodzajem broni. Dziś w wielu filmach można zobaczyć, jak śmiały bohater, zaciskając zęby, łamie strzałę, która w niego wpadła iw ten sam sposób z odwagą na twarzy wyciąga czubek z ciała. Znacznie rzadziej - przepycha się. Każdy wie, że w kinie wiele rzeczy jest innych niż w życiu, dlatego nasuwa się pytanie: czy w praktyce takie „sztuczki” są możliwe?
Obraz we współczesnym kinie, jak strzały są wydobywane z ludzkiego ciała, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Powodów takiego stanu rzeczy naraz jest kilka, które przeoczają przede wszystkim ci, którzy tworzą filmy i przyjmują takie założenia artystyczne, by podnieść stopień dramaturgii. Niemożliwe jest samodzielne wyciągnięcie strzały z ciała (szczególnie w sytuacji bojowej). Tak jak przepychanie go od razu. A głównym powodem tego wcale nie jest to, że jest to bardzo, bardzo bolesne. Głównym powodem jest sama strzała.
Strzały bojowe dla wszystkich narodów zasadniczo różniły się od strzał myśliwskich. Z reguły mieli masywniejszą i szerszą końcówkę. Zrobiono to specjalnie po to, aby utknąć w ciele osoby. Co więcej, groty strzał strzał bojowych albo nie były w ogóle przymocowane do wału, albo były słabo zamocowane. Zrobiono to ponownie, aby nawet jeśli trzon strzały został usunięty z rany, metalowa końcówka nadal w niej pozostała.
CZYTAJ TAKŻE: Przydatna funkcja w schowku samochodowym, o której większość kierowców nie wie
Kawałek metalu siedzący wewnątrz ciała wywołuje u człowieka dobrze znany „dyskomfort”, może stać się jego źródłem zatrucie krwi, gangrena, nieustannie wywołuje ból, ograniczając w ten sposób działania wojownik. Jednak nawet jeśli strzała była bezpiecznie osadzona na trzonku, próba wyciągnięcia jej lub pchnięcia do przodu zakończyłaby się tylko silny wstrząs bólowy, z powodu którego osoba najprawdopodobniej straci przytomność i radykalny wzrost krwawienia rany. Ta ostatnia z pewnością zrujnowałaby miłośnika hollywoodzkiej „pierwszej pomocy”.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<
Jeśli więc osoba po trafieniu strzałą nadal pozostawała w szeregach i mogła dalej walczyć, to strzałka amunicji po prostu odłamała się bliżej ciała, aby nie przeszkadzać. Sama końcówka (i część szybu, który już wbił się w ciało) została usunięta po bitwie w spokojnej atmosferze. Zrobili to chirurdzy polowi. Z reguły był to jeden ze sług bojowych, który posiadał umiejętność leczenia. Usunięcie grotu wymagało niemal operacji chirurgicznej. Ranę poszerzano nożem, następnie kleszczami usuwano z niej ciała obce i zszywano.
Kontynuując temat, o którym możesz poczytać czy kolczuga była naprawdę lekkai skąd wzięła się ta opinia.
Źródło: https://novate.ru/blogs/140720/55308/