Tureckie wojsko i rzadziej policjanci nałożyli tajemnicze plastikowe detale na spust karabinów maszynowych i karabinów. Praktycznie całkowicie zakrywa palec wskazujący haczyka. Z zewnątrz wszystko to wygląda szczerze dziwnie, a przez to niezwykle interesująco dla osoby, która nie jest wtajemniczona w specyfikę służby lokalnych funkcjonariuszy bezpieczeństwa.
Jak to często bywa, tylko z zewnątrz wszystko wygląda na skomplikowane, dziwne i niezrozumiałe. Wystarczy zagłębić się trochę w szczegóły, bo wszystko się ułoży. Za każdym razem jesteś przekonany, że wszystko, co genialne, jest proste. Dokładnie tak jest w przypadku tajemniczej plastikowej skrzynki spustowej, która jest szeroko stosowana w armii tureckiej. Właściwie nie tylko w niej. Dzieje się tak, ponieważ jest to zewnętrzne urządzenie zabezpieczające broń.
Taki zewnętrzny bezpiecznik służy do ochrony przed samowolnym strzałem w przypadku naciśnięcia spustu nie przez wojownika, ale przez coś innego. Co to mogło być? Zwolnienie haka może być wywołane przez elementy wyposażenia, a także przedmioty na ziemi, jeśli żołnierz czołga się i jednocześnie nie mógł (zapomniał, nie miał okazji) przełączyć broni na „normalną” bezpiecznik.
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego na karabinie szturmowym Kałasznikow jest dziwny skośny kompensator?
W internecie można też znaleźć wzmianki o tym, że takie skrzynki są rzekomo ustawione, a spust jest taki, że żołnierze nie mają możliwości popełnienia samobójstwa własną bronią. Jednak ta wersja jest niezwykle wymyślna i szczerze mówiąc nie do utrzymania, ponieważ skrzynka bezpieczników jest dość łatwo odpinana i równie łatwo zapinana z powrotem.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Kontynuacja tematu przeczytana
O, dlaczego policja ma przywiązaną broń do kabury.
Źródło: https://novate.ru/blogs/050620/54792/