Mój dzień pracy zaczyna się o ósmej rano. Przyjeżdżając do pracy otrzymuję zadanie na cały dzień. W tej chwili moim głównym kierunkiem jest wymiana urządzeń pomiarowych - wodomierzy. W ostatnich latach wypełniając dokumenty sprawozdawcze, czy też akty rejestracji wodomierzy, na końcu artykułu zawsze wpisuję swój numer telefonu słowami:
- „Jeśli zadzwonisz, nagle jest wyciek lub musisz wymienić baterię lub muszlę klozetową, to zawsze jestem w kontakcie i chętnie pomogę!”
Właściciele mieszkań bardzo długo przechowują takie dokumenty z moim numerem telefonu iw razie potrzeby szybko mnie odnajdują. Nie ma dnia, żeby ktoś też nie dzwonił i nie prosił o pomoc. Zawsze staram się wyjeżdżać, ale ostatnio niektórzy klienci muszą odmawiać, ponieważ prowadzę ten blog dla moich czytelników. To wymaga czasu i energii.
"Bez rabatu"
Przed zakończeniem pracy lub na koniec czasami klienci proszą o rabat. Szczególnie słyną z tego emeryci. Ale nigdy nie udzielam im rabatu z kilku powodów:
Chciwość. Szczerze mówiąc, niewielka część emerytów otrzymuje dobre pieniądze od państwa. Ale iw tym przypadku są gotowi żebrać, wydać co najmniej na codzienne wydatki. Wszyscy odkładają i odkładają. Jakby pieniądze przydały się w następnym świecie.
Pomaganie dzieciom. Istnieje pewna kategoria emerytów, którzy prawie całą swoją emeryturę przekazują na „listę życzeń” swoich dzieci. „Przecież oni mają kredyt hipoteczny”, „Przecież są budowani” itd. itp. Cóż, co masz z tym wspólnego? Czasami zadaję sobie pytanie po tych słowach. Lepiej kup sobie mięso lub jakieś ubrania. Ale nie wszystkie te ostatnie dla dzieci. W ten sposób „wypaczając” dzieci odbierają im niezależność. Powinno być odwrotnie - dzieci pomagają! A przynajmniej nie wchodź do kieszeni.
Głosują na Putina, Miedwiediewa, Jedną Rosję. Czasami rozmowa z emerytami dochodzi do polityki. Tak więc przytłaczająca większość starszych ludzi popiera obecny rząd:
- Tak, oczywiście, emerytura nie jest duża, ale stabilna.
-Cud, co się dzieje na Ukrainie, nasz prezydent jest mądry-
-Gdyby nie było wojny, a resztę przeżyjemy-
-W latach 90. było gorzej, ale teraz jest łatwiej-
(Propaganda Zomboy)
Więc to wam powiem, drodzy emeryci (większość z nich). Zasługujesz na emeryturę, ceny czynszu i żywności, które wybierzesz. A to jest „Jedna Rosja” i drogi Władimir Władimirowicz. Dlatego kiedy przyjdę do twojego domu i wykonam swoją pracę, wezmę od ciebie w całości, ale ani grosza więcej.
Daję im zniżki ...
Kategoria populacji, którą mogę łatwo odrzucić na moją pracę to:
- Młode rodziny są posiadaczami kredytu hipotecznego, samotnymi matkami. Kategoria trudna finansowo
- Osoby w wieku przedemerytalnym. Tutaj daję im zniżkę, bo ostatnio władze pozbawiły ich terminowej emerytury. Ci emeryci muszą ciężko pracować za niską pensję. Gdyby tylko nie zostali zwolnieni, aw ich wieku znalezienie nowej pracy jest czasem nierealne.
W odniesieniu do starości „Timofej Michajłow”