Kiedy kupuję whisky w „czerwono-białej”, sprzedawcy zawsze się trzymają. Dowiedziałem się od nich, dlaczego to robią.

  • Dec 16, 2020
click fraud protection

Odwiedzam ten sklep przynajmniej raz w tygodniu. Kupuję herbaty, mleko i żywność dla niemowląt. Ponadto lwia część odwiedzających tę instytucję kupuje tutaj alkohol, mocny lub nie.

Ja też nie jestem wyjątkiem, ale staram się kupować alkohol drożej, ale rzadziej.

Latem zauważyłem dziwne, że nie zbliżałem się do stojaka na whisky tak szybko, jak z ziemi. pojawia się konsultant. Kto rzuca wszystkie swoje interesy, nawet jeśli wykonał obliczenia lub obliczył resztę towarów.

Ta czynność bardzo mnie irytowała, ponieważ nie czułem tego, czego naprawdę chcę.

I tak po raz kolejny podszedł do mnie konsultant i zaczął pomagać w wyborze. Domyślałem się już, co mi zaoferuje i to była whisky „Ballantine's”.

Musiałem zmusić go do rozmowy i dowiedzieć się, dlaczego oferują mu tak często. Na co mi odpowiedział:

„Whisky jest naprawdę dobra, więc polecam ją Wam”.

- Ale poza tym, czy jesteś zainteresowany? Nacisnąłem na niego.

„Tak, mamy plan. Dostajemy dobre punkty za sprzedaż tej pozycji ”.

„A kiedy plan zostanie zrealizowany w 100%, dla całego sklepu zostanie przyznany bonus, więc opłaca się nam sprzedawać określone pozycje”.

instagram viewer

Fragment planu październikowego.

W dowód wdzięczności za jego rewelacje kupiłem butelkę Balantines.

Mam nadzieję, że informacje były dla Ciebie przydatne i samodzielnie wybierzesz to, czego naprawdę potrzebujesz.

Twoja opinia jest dla mnie ważna, oceń artykuł 👍 Dziękuję.