Kupiłem tanią rzecz w "Sygnalizacji świetlnej" mn, nawilżacz za 680 rubli. Zdemontowałem go po miesiącu pracy

  • Dec 16, 2020
click fraud protection

- „Uh, jak sucho w domu, skóra łuszczy się, ubrania są gotowe do okaleczenia mnie wyładowaniami elektrycznymi. Masz dość wieszania ręczników na baterii, aby jakoś zwiększyć wilgotność ”.- narzekał małżonek od początku sezonu grzewczego.

Rzeczywiście, gdy ciepło jest dostarczane do naszych betonowych skrzynek, wilgotność natychmiast spada, co prowadzi do dyskomfortu. Wcześniej jakoś radzili sobie bez żadnych elektronicznych bzdur, ale teraz są opcje za 2000-3000 rubli, aby przywrócić wilgotność w granicach 40-60%. Byłem gotów za te pieniądze kupić „komfortowy mikroklimat” dla domu.

Miesiąc temu przypadkowo zakrzywiona ścieżka zaprowadziła mnie do sklepu z niską ceną. Sprzedał bardzo tani nawilżacz powietrza, którego potrzebuję. Niepokojąca była niska cena 680 rubli. Mój umysł ubolewał, że: „nie ma taniej jakości”.

Ale tego dnia „chciwość” przejęła władzę nad moim mózgiem. A oto on, w moim domu. Pracowałem cały miesiąc, mogę podsumować jakość. Ale najpierw go rozebrałem, zobaczmy, jak wysokiej jakości jest montaż komponentów elektronicznych.

instagram viewer

Nasze urządzenie składa się z dwóch części: wypełnione wodą, napełniamy je zwykłą wodą. A druga jest elektroniczna i mechaniczna. Zanim spojrzysz na zdjęcia w galerii, opowiem ci pokrótce o jej funkcjonalności:

  • Przyciski dotykowe, włączanie i wyłączanie.
  • Trzy tryby mocy rozpylacza ultradźwiękowego, brak płynnej regulacji.
  • Oświetlenie LED - tryb nocny, oświetlenie o różnych poziomach dostarczania zimnej pary.

Rozbieram. Przewijanie galerii.

Zrobiłem specjalne zbliżenie, abyśmy mogli zobaczyć dobrą jakość wykonania od naszych „chińskich przyjaciół”

  • Fot 3- Nebulizator ultradźwiękowy (rozbija kropelki wody w mgłę)
  • Fot.4- Ogólny widok komponentów.
  • Fot.5- Zbliżenie
  • Fot.6- Płytka z diodami LED
  • Fot 7- Chłodnica w postaci ślimaka do nawiewu powietrza
  • Fot.8- Sprężyny przycisków dotykowych

Jak widać, stoi w przedpokoju na stoliku nocnym. We wczesnych dniach pracy nawilżacza wilgoć nie chciała długo rosnąć. Najwyraźniej ściany i meble były tak suche, że pochłaniały całą wilgoć. Ale stopniowo rozpylana woda w mieszkaniu wypełniła pomieszczenie i wzrosła do stabilnych wartości 40-60%. Ładny wygląd i stosunkowo duża pojemność wodna na cały dzień pracy. Wspaniałe oświetlenie nocne. Wniosek: to działa!

Wilgotność sprawdziłem z doskonałą domową stacją pogodową z zewnętrznym radiowym czujnikiem zamówionym na aliexpress, kogo interesuje tutaj link tutaj.

Stacja pogodowa
Stacja pogodowa

Wady

  • Wypluwa kropelki cieczy z pełną mocą.
  • Głośno, ale nie krytycznie.
  • Nie ma regulowanej dyszy parowej, tylko do góry.

Jak widać na gifie, para wychodzi całkiem nieźle.

Mam nadzieję, że udało mi się przekazać przydatne informacje, a autor artykułu zasłużył na twojego królewskiego husky!