Od wiosny rzucam ziemniaki nie ziemią, ale trawą - pokazuję, że urosła do połowy lata

  • Dec 15, 2020
click fraud protection
Zdjęcie: Pracownik wiejski
Zdjęcie: Pracownik wiejski

Pomysł na hilling ziemniaków ze skoszoną trawą przyszedł mi do głowy nie bez powodu. Kilka lat wcześniej musiałem zrobić kilka wysokich łóżek, aby poradzić sobie ze stojącą wodą. Kiedy pudełka były gotowe, okazało się, że nie mam wystarczająco dużo ziemi, aby je wypełnić.

Aby łóżka nie stały bezczynnie w oczekiwaniu na dojrzewanie kompostu, zdecydowano się sadzić w nich ziemniaki, a następnie przez cały sezon obsypywać je skoszoną trawą. Aby taki hilling miał przynajmniej jakiś sens, trzeba było drobno zmieloną zieloną masę. Kosiarka doskonale poradziła sobie z tym zadaniem. Część trawy została posiekana tak mocno, że wyglądała bardziej jak lepka mokra ziemia.

Wiosną ziemniaki sadzono w niewielkiej warstwie gleby na dnie wysokiego łóżka. Ponadto, gdy teren był zarośnięty, skosiłem trawę i stopniowo spuszczałem nią plony. Najpierw położono lepką zieloną masę, po czym pozostałą trawę wyrzucono na górę.

Zdjęcie: Pracownik wiejski
Zdjęcie: Pracownik wiejski

Pod takim kocem ziemniaki świetnie się czuły. Podobało mi się doświadczenie zeszłego roku i tej wiosny postanowiłem zrobić to samo. Ponownie zasadziłem plon w ziemi, a hilling przeprowadzono z drobno posiekaną trawą.

instagram viewer

Zdjęcie: Pracownik wiejski

W środku lata mój ogródek ziemniaczany zaczął wyglądać tak. W tej chwili kultura nie jest na nic chora i wygląda dobrze.

Zdjęcie: Pracownik wiejski

Ta metoda pozwala jednocześnie uprawiać ziemniaki i podnosić poziom wysokiego łóżka. Do następnej wiosny trawa zgnije i powtórzę proces ponownie.

Przeczytaj także na mojej stronie internetowej -Stonki ziemniaczanej wypędzamy smołą: naturalną i skuteczną

Niedawno dostałem grupy W kontakcie z i Koledzy z klasy, tam codziennie zamieszczam ogłoszenia o nowych materiałach.