Jak łatwo jest teraz znaleźć „dobrego” pana! Który może i zrobi swoje - ale nie na długo. I dobrze, jeśli owoce kreatywności takiego elektryka po prostu opuszczą mieszkanie bez prądu, ale materia może zamienić się w pożar. Sześć głównych znaków takich „specjalistów” pomoże ci się zabezpieczyć. Czytaj ...
6. Nie pokazuje dokumentów
Po pierwsze, każdy elektryk musi mieć pozwolenie na bezpieczeństwo elektryczne, a jeśli grupa to druga sprawa, to przynajmniej oficjalnie zarejestrowana „skorupa” powinna być zawsze pod ręką! Jeśli go tam nie ma, możesz bezpiecznie prowadzić takiego mistrza.
Po drugie, masz prawo zażądać dokumentu tożsamości. Bez paszportu - niech pokaże swoje prawo jazdy! Teraz jest tak wielu oszustów, że lepiej zabezpieczyć się na początkowym etapie prac przygotowawczych.
5. Żadnej umowy ze mną
Jeśli kapitan nie ma z nim standardowej umowy, oznacza to, że:
- Najprawdopodobniej nie jest oficjalnie zarejestrowany.
- Słabo wykonuje pracę, ale umowa nie przewiduje, aby później obrażeni klienci nie mogli żądać odszkodowania.
- W ogóle nie wie, że tak powinno być - to znaczy niskie kwalifikacje „specjalisty”.
Zawarta umowa jest gwarantem możliwości żądania zwrotu oddanych pieniędzy lub ponownego wykonania źle wykonanej pracy.
4. Mistrz szczerze mówiąc nie rozumie, co robić
Taka ignorancja jest bardzo wyraźnie widoczna: człowiek potyka się, długo myśli, zaczyna formować myśl i nie może jej kontynuować. Wysokiej jakości, wysoko wykwalifikowany mistrz ma zawsze kilka opcji rozwiązania każdego problemu. Wyraża je, a następnie - wybór klienta.
3. Nie mogę podać ostatecznej ceny zamówienia na samym początku pracy
Każdy prywatny elektryk powinien mieć cennik, według którego pracuje. Jest to bardzo wygodne - klient zawsze może dokładnie sprawdzić podaną cenę usług. Ale jeśli mistrz zapoznał się z zamówieniem lub zobaczył awarię i nie wie, ile będzie kosztować rozwiązanie problemu, lepiej skontaktować się z innym, bardziej rozsądnym specjalistą.
2. Mistrz nie ma przy sobie żadnych instrumentów
Lub są oczywiście obrzydliwej jakości. Podobny przykład można zobaczyć u „specjalistów” z biura mieszkaniowego. Ich komplet jest standardowy: żarówka z dwoma przewodami, wypalony na końcu płaski śrubokręt, tępy nóż.
Jeśli ilość pracy jest naprawdę duża, nie można obejść się bez wysokiej jakości bruzdownicy, dziurkacza, wiertarki, odkurzacza budowlanego. A na etapie znakowania prawie każdy elektryk używa poziomicy laserowej - narzędzia, które samo w sobie jest dość drogie. W tym przypadku ilość i jakość „małych pomocników” mówi sama za siebie.
1. Mistrz podchodzi do obiektu z dymem
Współczesny elektryk to nie człowiek z oparami i trzydniowym zarostem, ale specjalista, który zawsze dobrze wygląda i często przyjeżdża na placówkę samochodem dalekim od najnowszego modelu. Dlatego nie należy kierować się stereotypami - praca z „pijanym” elektrykiem może prowadzić do poważnych konsekwencji, aż do tego, że mistrz dostaje się pod potencjał zagrażający życiu.