Lampy LED stopniowo zastępują zwykłe „żarówki Iljicza” z trzech powodów: tańszych, bardziej ekonomicznych i trwalszych. Ale czy naprawdę są tak trwałe i co zrobić, jeśli drogie produkty LED zbyt szybko się wypalają. W takim przypadku należy sprawdzić kilka możliwych przyczyn tak szybkiej eksploatacji.
1. Słaby kontakt
Elektrotechnika to nauka o kontaktach i często przyczyną wypalenia lampy jest właśnie słaby kontakt w samym wkładzie.
Pogorszenie kontaktu między podstawą lampy a przewodzącą częścią oprawy może wystąpić, gdy:
- Źle wkręcona lampa. Warto nie dokręcać źródła światła tylko jednym gwintem, a działaniu lampy będzie towarzyszyć nadmierne iskrzenie, a zakończy się szybką awarią.
- Krzywizna przewodzącego styku we wkładzie. Następnie żarówkę można wkręcić do samego końca, ale żywotność produktu ulegnie znacznemu skróceniu i nie ma wątpliwości, że wkrótce źródło światła po prostu się przepali.
Aby tego uniknąć, musisz wykonać prostą sekwencję:
- Odłącz linię, na której znajduje się wkład.
- Aby dobrze wyczyścić styk, użyj cienkiego pilnika lub prostego płaskiego śrubokręta.
- Za pomocą tego samego śrubokręta zgiąć styk przewodzący tak bardzo, jak to możliwe.
- Wkręć lampę i podłącz napięcie do gniazda.
Bardzo często konsekwencją słabego styku we wkładzie jest mocno „zakleszczony” wkład, który trzeba usunąć szczypcami.
2. Za wysokie lub za niskie napięcie w sieci
Odchylenie od nominalnej różnicy potencjałów prowadzi do skrócenia żywotności zarówno tradycyjnych żarówek, jak i produktów LED. Zawsze możesz sprawdzić napięcie w sieci za pomocą multimetru. Wystarczy ustawić na urządzeniu opcję pomiaru napięcia zmiennego i włożyć sondy do gniazda. Wyświetlacz pokaże rzeczywiste napięcie w sieci.
Rozwiązanie jest proste, ale trochę drogie - instalacja regulatora napięcia lub przekaźnika. Przekaźnik napięciowy po prostu wyłącza elektrykę całego mieszkania lub domu, dopóki parametr nie zostanie przywrócony, a stabilizator go wyrównuje. Ale koszt stabilizatora jest znacznie wyższy niż przekaźnika, a wtedy sam właściciel musi wybrać.
W ubiegłym wieku rzemieślnicy domowi radzili po prostu przylutować diodę do przewodu fazowego, ale takie życie prawie nikomu nie pomogło. Zdecydowanie lepiej nie robić tego w przypadku nowoczesnych źródeł światła.
3. Produkty niskiej jakości
Niestety, takie proste wyjaśnienie też ma prawo istnieć. Jeśli koszt lampy LED nie osiąga nawet 1 dolara, to jest to pierwszy znak produkty nie są wysokiej jakości i nawet 3-5 takich produktów wkręcanych jeden po drugim może być bardzo szybko wypalić się.
Najlepiej jest preferować wysokiej jakości i sprawdzonych producentów, których produkty po prostu nie mogą być niskie. Takie lampy LED są w stanie wytrzymać napięcie nieoznaczone, a nawet, w niektórych przypadkach, słaby kontakt. Dlatego lepiej raz przepłacić, niż robić to systematycznie.