Helikopter to niezwykle złożona maszyna. Aby w pełni zrozumieć jego strukturę, potrzeba ponad roku żmudnych studiów i ćwiczeń. Jak każda inna maszyna, helikopter ma wiele bardzo specyficznych części i mechanizmów. Na przykład istnieje tak zwany „orzech Jezusa”. Już sama nazwa brzmi intrygująco. Oczywiście jest to coś niezwykle ważnego. Dlaczego więc jest potrzebny i dlaczego zwraca się szczególną uwagę na jego weryfikację?
Nie trzeba dodawać, że w helikopterze jest dość duża liczba, szczerze mówiąc, dziwnych gadżetów, które są również odpowiedzialne za bardzo ważne rzeczy. Oczywiście wszystkie dotyczą kwestii osiągów samolotów i bezpieczeństwa załogi. Najbardziej uderzającym tego przykładem może być tajemniczy „Jesus Nut” lub „Jesus Nut”. Nazwa tajemniczej części została wymyślona przez pilotów amerykańskich helikopterów podczas wojny w Wietnamie.
Istotę tej nazwy można wyjaśnić w bardzo prosty sposób: „orzech Jezusa” jest tym, co technika nazywa „pojedynczym punktem niepowodzenia”. Innymi słowy, jeśli ten element konstrukcyjny się zepsuje, pilot nie może już nic zrobić z maszyną. Z wyjątkiem „modlitwy do Jezusa”, aby go zbawił. Oczywiście „Nakrętka Jezusa” jest dość mocna i niezawodna. Najczęściej psuje się tylko na pojazdach wojskowych i nawet wtedy tylko w tych momentach, kiedy helikopter poddawany jest masywnym ostrzałem i licznym uszkodzeniom.
CZYTAJ TAKŻE: Myśliwiec bombowiec MiG-27: dlaczego legendarny samolot otrzymał przydomek „latający balkon”
W segmencie lotnictwa cywilnego liczba wypadków śmigłowców z powodu awarii tego elementu jest bardzo mała. Takie przypadki są dosłownie zbierane w historii. Co więcej, w ciągu ostatnich dwóch dekad projektanci śmigłowców posunęli się daleko do przodu i stopniowo rezygnują z używania „Nakrętki Jezusa”. Obecnie występuje w najtańszych lub najstarszych samochodach.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
A jeśli wszystko jest mniej więcej jasne, jeśli chodzi o wagę opisywanego elementu konstrukcyjnego, to wielu prawdopodobnie ma jeszcze jedno pytanie: co „Jezus orzec” robi w helikopterze? Tutaj wszystko jest niezwykle proste. Ta nakrętka mocuje główną piastę wirnika maszyny (która jest duża) do skrzyni biegów. Jest dokręcany wysiłkiem kilku osób na raz, za pomocą specjalnego klucza kalibracyjnego. Nawiasem mówiąc, w Związku Radzieckim opisywany element konstrukcyjny nazywano podobnie - „orzechem życia”.
Jeśli chcesz poznać jeszcze ciekawsze rzeczy, radzimy przeczytać „Projekt X”, czyli jak Związek Radziecki próbował stworzyć własny wiropłat.
Źródło: https://novate.ru/blogs/030520/54365/