W bezmiarze rozległej Ojczyzny jest wielu zaradnych kierowców, którzy od czasu do czasu starają się jakoś poprawić swoją „jaskółkę”. Na przykład niektórzy z nich z jakiegoś powodu instalują magnes bezpośrednio pod tablicą rejestracyjną. Czas dowiedzieć się, po co to wszystko jest potrzebne i czy ta „sztuczka” naprawdę daje jakikolwiek pozytywny efekt.
Kamery wideo na rosyjskich drogach powodują wiele bólu głowy nie tylko dla tych, którzy faktycznie naruszają, ale (okresowo) i dla tych, którzy faktycznie niczego nie naruszają. Pomimo tego, że w Rosji jest wystarczająco dużo ludzi, aby utopić się w podłodze, z aparatami zdarzają się różnego rodzaju nieprzyjemne incydenty. Biorąc to wszystko pod uwagę, czy można się dziwić, że „ludowe metody” zabezpieczania samochodu przed irytującymi kamerami mnoży się z dnia na dzień na domowych otwartych przestrzeniach.
Aby nie owijać w bawełnę, warto od razu powiedzieć - zainstalowanie magnesu pod tablicą rejestracyjną to kolejna sztuczka, która powinna uchronić kierowcę przed nagraniem wideo z jego naruszeń. Metoda jest dość popularna i powszechnie znana, choć jej skuteczność jest wątpliwa. W sieci nie będzie można znaleźć konsensusu w tej sprawie, ale są wszelkie powody, by sądzić, że ta metoda (podobnie jak wiele innych) jest po prostu kolejnym oszustwem.
CZYTAJ TAKŻE:6 powodów, dla których kierowcy „psują” silnik samochodu
Niektórzy oszuści wkładają drugi magnes do torby i przyczepiają go do tablicy rejestracyjnej. Z boku będzie się wydawało, że brudna torba, jakby przypadkowo utknęła i zamknęła znak.
Uwaga: niektórzy zwolennicy tej techniki deklarują, że konieczne jest doprowadzenie prądu z samochodu do magnesu pod numerem i wtedy kamery naprawdę nie mogą wykonać swojej pracy.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<
Co ważniejsze, użycie środków służących do ukrycia tablicy rejestracyjnej samochodu jest w Rosji karane. Za obecność ciał obcych na tablicy rejestracyjnej kierowcy grozi grzywna w wysokości 5 tysięcy rubli. Inspektor ma również prawo pozbawić kierowcę dokumentów na 1-3 miesiące, tym samym zakazując mu w ogóle prowadzenia pojazdu. Biorąc pod uwagę, że metoda oszukiwania kamer za pomocą magnesu jest znana od bardzo dawna, ale inspektorzy wciąż nie zaczęli spieszyć się do tablic rejestracyjnych z kawałkami żelaza, po raz kolejny można wątpić w wydajność „ludu” wydziwianie.
Kontynuując temat, poczytaj o pieszy wszedł na przejście dla pieszych, ale wciąż daleko od samochodu: czy powinien mieć możliwość przejścia zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Źródło: https://novate.ru/blogs/141019/52067/