Laminat to jedna z najbardziej udanych i popularnych wykładzin podłogowych w domu lub mieszkaniu. Jednak raz ułożony laminat nie gwarantuje, że będziesz musiał o nim zapomnieć na lata i dziesięciolecia. Choćby dlatego, że w jednej „pięknej” powłoce mogą pojawić się tajemnicze bąbelki. W takim przypadku może być wymagana częściowa wymiana powłoki, ale istnieje inny sposób rozwiązania problemu.
Laminat to drewniana podłoga wykonana z płyty wiórowej i płyty pilśniowej, które na wierzchu są pokryte materiałem dekoracyjnym, który z kolei jest poddawany obróbce żywicą i chemikaliami. Pomimo obecności folii ochronnej podłoga laminowana bardzo cierpi, gdy dostają się na nią płyny, w tym woda. Najgorsze, co może się w takiej sytuacji zdarzyć, to pojawienie się bąbelków na powłoce.
CZYTAJ TAKŻE:Dobra rada, jak zadbać o to, aby mieszkanie nie pachniało ściekami
Dzieje się tak w wyniku interakcji wody i wypełniacza cząstek.
Bąbelki są powodem do wymiany części okładki. Jednak taka decyzja większości właścicieli wyda się zbyt nierozsądna i absolutnie zasłużona. Na szczęście istnieje metoda „szybkiej eliminacji”. Aby to zrobić, musisz najpierw złapać szmatkę i usunąć całą wodę z laminatu. Najlepiej jest używać naturalnego materiału, ale jeśli jednego nie ma pod ręką, każdy inny się nada.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<
Do dalszej realizacji „procedury ratunkowej” potrzebne będzie żelazko. Wyłączamy urządzenie i podłączamy je ze średnią mocą. Następnie w miejscu z obrzękiem należy położyć szmatkę (lub ręcznik) i delikatnie wyprasować problematyczny obszar. Najlepiej robić to krótkimi dotknięciami, za każdym razem sprawdzając wynik próby. Jeśli wszystko zostało zrobione poprawnie, to po kilku minutach będzie można zauważyć, jak laminat wraca do swojego pierwotnego stanu.
Chcesz wiedzieć więcej ciekawych rzeczy? W takim razie warto o tym poczytać 9 sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy na remontach mieszkania bez utraty jakości.
Źródło: https://novate.ru/blogs/151119/52418/