Dlaczego w I wojnie światowej kładli chrust przed okopami (spoiler: nie do wzmocnienia)

  • Dec 14, 2020
click fraud protection
Dlaczego w I wojnie światowej kładli chrust przed okopami (spoiler: nie do wzmocnienia)
Dlaczego w I wojnie światowej kładli chrust przed okopami (spoiler: nie do wzmocnienia)

Pierwsza wojna światowa stała się jednym z najbardziej niszczycielskich i krwawych konfliktów na wielką skalę w historii ludzkości. W tym samym czasie na frontach przetestowano wiele innowacyjnych broni. W związku z tym pojawiły się przeciw niemu środki zaradcze. Jednym z takich środków stał się zwyczajny chrust

Chodzi o ataki gazowe. / Zdjęcie: istmira.com.
Chodzi o ataki gazowe. / Zdjęcie: istmira.com.

Z pewnością wielu zwróciło uwagę na to, że w filmach o wojnie okopy są wyłożone chrustem. Ta decyzja inżynieryjna jest podejmowana, gdy pozycje są długoterminowe. Nie tylko chrust służy do wzmacniania rowów (nawiasem mówiąc, jest to najgorsza opcja). Okopy są również wzmacniane workami z piaskiem, kłodami, a nawet cementowane. Jest to konieczne, aby ziemne fortyfikacje nie spadły na głowy żołnierzy podczas bitwy. W szczególności podczas ostrzału.

Maski przeciwgazowe były prymitywne. / Zdjęcie: thebestoftheinternets.blogspot.com.

Jednak dzisiaj porozmawiamy o zupełnie innym sposobie wykorzystania chrustu w wojnie w okopach. Trudno powiedzieć, kto dokładnie o tym pomyślał. Niektórzy przypisują ten wynalazek armii rosyjskiej. Jednak najprawdopodobniej technika ta była praktykowana mniej więcej wszędzie. O czym gadamy? Fakt, że w czasie I wojny światowej żołnierze kładli naręcze chrustu przed swoimi pozycjami iw kluczowym momencie podpalali.

instagram viewer

To był straszny czas. / Zdjęcie: breitbart.com.

Jak wiecie, pierwsza wojna światowa była pierwszym konfliktem zbrojnym w historii ludzkości z masowym użyciem broni chemicznej. Wszystko zaczęło się w 1914 roku, kiedy to Francuzi jako pierwsi użyli w ofensywie granatów z nieśmiercionośnymi substancjami trującymi. Potem Niemcy użyli chloru. W 1915 roku został zastąpiony fosgenem, który był bardzo niebezpieczny ze względu na brak koloru i zapachu. Od 1917 roku w wojsku aktywnie wykorzystywany jest gaz musztardowy. Przy tym wszystkim środki ochrony osobistej w tamtym czasie nie były jeszcze opracowane tak dobrze, jak jest teraz. Oczywiście były już maski przeciwgazowe, ale nie zawsze wystarczały.

CZYTAJ TAKŻE:Granaty ręczne w kinie: co z nimi nie tak i co nie pasuje do rzeczywistości

Ogniska odrzuciły chmury gazu. / Zdjęcie: interesno.org.ua.

Z tego powodu żołnierze wpadli na pomysł użycia zwykłego chrustu przeciwko atakom gazowym, który rozpalano na ogniskach przed stanowiskami. Kiedy rozpoczął się atak gazowy, zapalono te ogniska. Najważniejsze było to, że strumienie ciepłego powietrza z ognia podniosły trujący gaz. W tym samym czasie żołnierze leżeli w okopach. Środek ten pozwolił znacznie ograniczyć straty personelu.

>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<

Zapalili też pochodnie. / Zdjęcie: ya.ru.

Kontynuacja tematu przeczytana dlaczego Egipcjanie porzucili radzieckie superciężkie czołgi podczas wojny sześciodniowej i nie tylko.
Źródło:
https://novate.ru/blogs/311019/52251/