Na Morzu Kaspijskim u wybrzeży Dagestanu, w odległości 2,7 kilometra od lądu, można zobaczyć tajemniczy budynek pośrodku szalejących fal. Wznosi się na horyzoncie iz boku przypomina słynny Fort Boyard, który z kolei znajduje się u wybrzeży Francji. W rzeczywistości nie zbudowano fortu na Morzu Kaspijskim, ale tajny warsztat fabryczny.
W 1931 r. Na posiedzeniu Biura Politycznego Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Bolszewików podjęto decyzję o budowie nowego zakładu nr 182 18 km od Machaczkały. Przedsiębiorstwo powstanie w 1932 roku, a później otrzyma nazwę Dagdizel. Dziś ta roślina pozostaje najstarszą i jedną z największych w Dagestanie. W czasach radzieckich przedsiębiorstwo było wiodącą fabryką do produkcji silników wysokoprężnych i torped (a także niezbędnego wyposażenia).
W 1934 roku rozpoczęto budowę kolejnego warsztatu. Otrzymał oznaczenie „nr 8”, a później stał się jednym z najbardziej tajnych miejsc radzieckiej przedwojennej „obrony”. Prace budowlane zostały zakończone do 1938 roku, a przedsiębiorstwo natychmiast rozpoczęło prace nad rozwojem, tworzeniem i testowaniem broni torpedowej dla statków i łodzi podwodnych. To tutaj najgroźniejsza amunicja przeciw okrętom podwodnym i przeciw okrętom została stworzona przez sowieckich inżynierów.
Charakterystyczną cechą warsztatu nr 8 było to, że wzniesiono go dokładnie na środku Morza Kaspijskiego, 2,7 kilometra od wybrzeża. Aby zbudować fabrykę, konieczne było najpierw wykonanie dołu fundamentowego, a następnie zainstalowanie kamiennego fundamentu, na którym zainstalowano tajny warsztat. Na środku morza zbudowano dział zakładu nie tylko dla zachowania tajemnicy, ale także dla ułatwienia testów.
Wysokość warsztatu nad fundamentem (łącznie z wieżą) wynosi 42 metry. Całkowity obszar roboczy to 5 tysięcy metrów kwadratowych. Oprócz samego sklepu w dziale zakładu Dagdizel wybudowano akademik, bibliotekę, kino, strefę rekreacyjną, jadalnię, windę, salę testową laboratorium.
Interesujący fakt: w laboratorium warsztatu nr 8 Dagdizel testowano nie tylko torpedy.
Testowano tutaj wiele innych broni produkowanych w całym kraju.
Tajna fabryka działała przez całą wojnę. Tylko w 1941 roku wystrzelono tutaj ponad 3200 torped parowo-gazowych. Niemiecki wywiad wiedział o przedsięwzięciu. Chociaż linia frontu nie dotarła do Morza Kaspijskiego, Luftwaffe regularnie bombardowała region. Ósmy sklep również dostał go z nalotów. Mimo to zakład nadal działał.
CZYTAJ TAKŻE: Jak powstał „betonowy pancernik”, którego Japończycy nie mogli zniszczyć 3 tysiącami bomb
Wszystko zmieniło się w latach pięćdziesiątych. Torpedy parowo-gazowe, jako rodzaj skutecznej broni, szybko stawały się przestarzałe. Warsztat fabryczny i laboratorium zaczęły stopniowo tracić na znaczeniu. W 1966 roku dywizja została ostatecznie zamknięta jako niepotrzebna, a laboratorium badawcze zostało przeniesione nad Morze Czarne. Wszystkie dokumenty zostały zarchiwizowane przez KGB lub zniszczone. Dziesięć lat później w nieczynnym sklepie wybuchł pożar. Następnie postanowiono wykorzystać pozostałości VIII warsztatu do treningu strzelania.
Dziś „ósemka” jest opuszczona, stopniowo rozpadająca się pod wpływem czasu i żywiołów. To miejsce stało się prawdziwą mekką dla wielu fanów opuszczonych radzieckich fabryk i innych ekstremalnych miłośników.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Kontynuując temat dalej
7 porzuconych megaprojektów ZSRR, które kiedyś uosabiały potęgę całego kraju i nie tylko.
Źródło: https://novate.ru/blogs/170919/51774/