Mój brelok Troika jest całkowicie zepsuty. Aby to naprawić musiałem użyć prześwietlenia.
Od końca 2017 roku używam breloczka Troika do płacenia za komunikację miejską i jest to naprawdę bardzo wygodne: w domu nie można go zapomnieć, zgubić można tylko z kluczami do mieszkania.
W marcu tego roku pękł mi brelok. Uszczelniłem pęknięcie, ale po dwóch i pół miesiącach kawałek pęku kluczy całkowicie odpadł.
Nie chciałem wydawać 300 rubli na nowy brelok, więc poszedłem do metra i poprosiłem o oświecenie pęku kluczy Rentgen (gdzie sprawdzany jest bagaż podręczny przy wejściu), aby zobaczyć, gdzie znajduje się antena i chip przy pilocie.
Rentgen w metrze ma niską rozdzielczość, nie nadaje się do małych obiektów, obraz trzeba ponownie przechwycić z ekranu, ale na obrazie wszystko jest wyraźnie widoczne.
Chip, antena są dobrze widoczne, a zaciski chipa, do którego jest podłączona antena są słabo widoczne.
Nałożyłem zdjęcie rentgenowskie na prostokąt o rzeczywistych wymiarach pęku kluczy (50,9 x 24,6 mm) i znalazłem bezpieczne miejsce na nowy otwór: 10 mm po lewej, 8 mm na dole.
Oznaczone i wywiercone.
Trójka jest czytelna, elektronika nie ulega uszkodzeniu podczas wiercenia otworu.
Mam nadzieję, że naprawiony brelok wytrzyma kolejne trzy lata, a potem trzeba będzie kupić nowy, bo jak róg się teraz zepsuje to antena na pewno pęknie.
© 2020 Aleksiej Nadieżin
Głównym tematem mojego bloga jest technologia w życiu człowieka. Piszę recenzje, dzielę się doświadczeniami, opowiadam o różnych ciekawych rzeczach. Mój drugi projekt - lamptest.ru. Testuję żarówki LED i pomagam dowiedzieć się, które są dobre, a które nie.