Na początku stycznia ja powiedział na dostawę Aliexpress do Pyaterochka i wydaje się, że je przecenił. Wczoraj zakończył się epos paczką, która została wysłana na adres Pyaterochki innym rodzajem przesyłki. :)
1 stycznia złożyłem zamówienie, wybierając dostawę do Pyaterochki. Wydawało się, że sprzedawca wysłał zamówienie, dał mi "pięć" kod śledzenia zaczynający się od 9999, a 15 stycznia, kiedy paczka miała być ze mną, pojawiła się wiadomość, że sprzedawca anulował dostawę.
Potem odkryłem, że sprzedawca wysłał mi prywatną wiadomość z innym utworem.
Wysłał mi towar przesyłką kurierską. Czy wiesz jaki adres? Według tego, który dostał od Aliexpressa za tę dostawę: Pyaterochka, wydanie w kasie, ul.Śnieżna, 16 budynek 2.
Wyobraziłem sobie, że kurier próbuje przekazać moją paczkę kasjerowi w Pyaterochce. :)
Musiałem się dowiedzieć przez serwis Aliexpress, za pośrednictwem którego kuriera sprzedawca alternatywnie utalentowany wysłał moją paczkę „do wioski mojego dziadka, do Piaterochki”. W Chinach była to firma J-Net, w Rosji kolejna firma przeniosła trzecią. Zadzwoniłem do drugiej firmy (już zapomniałem nazwy), powiedzieli, że trzecia to AZ Express. Zadzwoniłem tam i zmienili adres dostawy. W efekcie wczoraj kurier przywiózł do domu tę niefortunną przesyłkę. Dostawa zajęła pięć tygodni zamiast spodziewanego tygodnia. Teraz myślę, ile gwiazdek dać sprzedawcy za to wszystko.
Zrobiłem jeszcze dwa zamówienia z dostawą do Pyaterochki 28 i 30 grudnia. Może z powodu świąt, a może z innego powodu, dostawa nie była szybka. Pierwsze zamówienie otrzymałem wczoraj (te same pięć tygodni dostawy), drugie tydzień temu (4 tygodnie).
25 stycznia zdałem sobie sprawę, że chcę kupić ekran i Arduino z Wi-Fi, aby zaimplementować mój pomysły z informatorem. Zdając sobie sprawę, że w Chinach jest nowy rok i koronawirus, znalazłem go specjalnie z dostawą z Rosji, choć droższym. I co myślisz? Sprzedawca gadów wysłany z Chin! Nie liczyłem już, że paczka dotrze szybko, ale dziś była już w Marushkino na odprawie celnej.
Dwa kolejne zamówienia, złożone 13 i 30 stycznia, w ogóle nie zostały wysłane: nie przed zamówieniami do nich. Mają nowy rok i koronawirusa.
Zobaczmy, jak to będzie, gdy wszystko zostanie załatwione, ale teraz okazuje się, że dostawa do Pyaterochki nie zawsze jest tak szybka jak za pierwszym razem. A sytuacja z głupimi sprzedawcami, którzy wysyłają paczki innymi rodzajami dostawy na adres Pyaterochki, może się powtórzyć.
© 2020 Aleksiej Nadieżin
Głównym tematem mojego bloga jest technologia w życiu człowieka. Piszę recenzje, dzielę się doświadczeniami, opowiadam o różnych ciekawych rzeczach. Mój drugi projekt - lamptest.ru. Testuję żarówki LED i pomagam dowiedzieć się, które są dobre, a które nie.