„Przetrwać kryzys”

  • Dec 10, 2020
click fraud protection

Kilka lat temu kupiłem ramę szklarniową do letniego domku. Pamiętam, że miałem plany napoleońskie dotyczące uprawy warzyw, ale z woli losu nie wyszło. O ramie przypomniałem sobie niedawno - bo zainspirował mnie tzw. kąpiele beczkowe. Zwykle takie budynki kupuje się pod klucz, a ceny za nie są takie, że w ogóle nie chce się mieszkać.

Szklarnia „przed”
Szklarnia „przed”

Ale dlaczego nie rozwiązać problemu w genialny sposób i nie uczynić szkieletu szkieletowego podstawą podobnego projektu? W końcu zajmie mi to minimum pieniędzy na ten eksperyment, a ręce mnie swędzą. To zabawne przeżycie na zawsze pozostanie w mojej pamięci pod kryptonimem „jak się masz, Elonie Musk” 😁 lub „demencja i odwaga”.

Razem mamy: rama szklarni wykonana z ocynkowanych rur 30 * 20 o wymiarach 3 * 4 metry. Ten przystojny mężczyzna kosztował mnie 8000 rubli, więc szkoda go wyrzucić. Przed montażem ramy pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, był fundament.

Ostatecznego wyboru dokonałem na korzyść opcji kolumnowej - zaimpregnowałem i wykopałem 6 bloków PShchS. Wyciągnął rurę ze zlewu do kanału ściekowego. Tworzenie zlewu to osobna historia. Moja rozgorączkowana wyobraźnia podpowiedziała mi, żeby zrobić to ze zużytych opon samochodowych, pomysł okazał się zaskakująco praktyczny.

instagram viewer

Rama została zaizolowana od wewnątrz zwykłą folią i osłonięta deską osikową. Aby zapewnić niezawodną izolację, przykręciłem 3-centymetrowe drewniane pręty do rur i przybiłem na nich podszewkę. Eksperci na pewno rzucą we mnie kamieniami, gdy dowiedzą się, że do budowy użyłem płyty OSB.

Wiem dobrze, że ten materiał zawiera trujące żywice, które po podgrzaniu nie wpływają najlepiej na zdrowie. Ale skoro w tej łaźni będę szybował co najwyżej 5-7 razy w roku, jestem gotów podjąć takie ryzyko (nie próbujcie tej sztuczki w domu, dzieciaki). Na swoją obronę powiem, że płyta OSB została zaimpregnowana stopioną parafiną, dzięki czemu jest praktycznie nieprzepuszczalna dla pary wodnej i ciepła.

Do usuwania produktów spalania użyłem klasycznego komina wielowarstwowego. Nie odważyłem się zainstalować zwykłego komina, ponieważ budynek jest już dość „ryzykowny” pod względem bezpieczeństwa pożarowego. Edycja była zaskakująco łatwa.

Montaż rozpoczął się od wyjścia z pieca, rury wielowarstwowe montowano „przez dym”. Obrobiłem połączenia rur szczeliwem i przymocowałem je zaciskami. Na koniec wyciągnąłem fajkę i zabezpieczyłem ją fartuchem.

Podczas budowy głównymi kosztami były ramy rur, piec i kominy, drewno i drzwi. Wszystko we wszystkim zajęło mi mniej niż miesiąc i około 50 000 rubli.

Zacząłem pracę w pierwszych dniach lata i skończyłem kilka dni przed kąpielą Iwana. Dla siebie odkryłem kilka nagłych zalet szklarni poliwęglanowej jako podstawy kąpieli. Obejmują one:

  • doskonałe zatrzymywanie ciepła w łaźni parowej przez 3-4 godziny;
  • łatwość instalacji i obróbki materiałów;
  • bezpieczeństwo (w końcu poliwęglan nie wydziela toksyn podczas spalania);
  • doskonała izolacja akustyczna, która stała się miłym zaskoczeniem;
  • niskie koszty pracy - sam poradziłem sobie z projektem.
Wynik końcowy, ocena)

Co można powiedzieć, w wannie nie ma miejsca na pokoje relaksacyjne z sofami, telewizorami i blackjackiem. Ale nie postawiłem sobie za cel zrobienia łaźni parowej za milion dolarów. Jest para, ciepło wystarczy, można skorzystać z kąpieli - nie potrzebuję więcej.