Niestety wielu nie wie dokładnie, gdzie powinna znajdować się faza w wylocie. Jednak wiedza ta jest bardzo przydatna, bez niej istnieje ogromne ryzyko popełnienia poważnego błędu.
Nie byłoby trudno zainstalować gniazdko własnymi rękami, gdyby nie jedna chwila - połączenie przewodowe. Jeśli gniazdo jest jednofazowe, to są w nim dwa przewody, jeśli nadal jest uziemienie, są trzy z nich. W takim przypadku żółto-zielony przewód jest podłączony do styku uziemiającego, ale fazę i zero można podłączyć na różne sposoby.
Aby poprawnie wykonać instalację, musisz mieć przynajmniej najmniejsze pojęcie o znalezieniu przewodu fazowego.
Z reguły w mieszkaniach i domach stosuje się następujące gniazda jednofazowe:
1. Typ niespolaryzowany
W takich gniazdach wtyczkę można włożyć prosto lub „do góry nogami”. Nadają się do podłączania prostych urządzeń i urządzeń niezależnych od polaryzacji.
2. Typ spolaryzowany
W gniazdach tego typu wtyczka wchodzi ściśle w określoną pozycję, więc nie można pomylić zera i fazy. W takich urządzeniach elektrycznych na przewodzie znajdują się przełączniki ochronne dla fazy.
Istnieje kilka rodzajów gniazd spolaryzowanych:
- W krajach europejskich, a także w Azji, Francji i Afryce złącza CEE 7/5 są uważane za standardowe. W nich układ styków jest podobny do trójkąta.
- W Anglii standardowe gniazda to BS 1363. Dwa bolce umieszczone poziomo na takich wtyczkach służą do zasilania, a trzeci pion odpowiada za uziemienie.
- W miastach amerykańskich standardowym złączem jest NEMA 5-15. Wtyki do nich mają również trzy bolce, z których jeden jest potrzebny do uziemienia.
Na co wpływa lokalizacja przewodów neutralnych i fazowych?
Standardowe gniazda, do których jesteśmy przyzwyczajeni, pozwalają na montaż wtyczki urządzeń elektrycznych na dwa sposoby. W takim przypadku wtyczki urządzenia są symetryczne. Okazuje się, że przewód fazowy w gniazdku można podłączyć do jednego z dwóch pinów.
Zdecydowana większość urządzeń elektrycznych pracuje z dowolną polaryzacją gniazdka, a pozycja fazowa nie jest dla nich tak ważna.
Chcę zauważyć, że żaden dokument regulacyjny, podobnie jak w PUE, nie mówi, gdzie dokładnie należy podłączyć fazę. O tym decyduje elektryk bezpośrednio podczas montażu gniazdka. Jeśli gdzieś usłyszysz, że fazę należy podłączyć tylko do odpowiedniego gniazda z gniazdka, wiedz, że to tylko czyjeś domysły i fantazje.
To prawda, że wśród doświadczonych elektryków istnieje niepisana zasada, zgodnie z którą faza w gnieździe musi być podłączona wyłącznie z prawej strony.
Ale kto wymyślił tę zasadę i na czym się ona opiera, pozostaje tajemnicą.
Tak czy inaczej, podczas instalowania lub naprawy gniazdka należy sprawdzić fazę na dwóch stykach. Możliwe, że masz go po lewej stronie. Dlatego lepiej grać bezpiecznie!
Dziękuję za przeczytanie artykułu! Będę bardzo zadowolony z twoich upodobań 👍 i subskrybowanie kanału.