5 dziwnych projektów broni, które były zawstydzone?

  • Jun 30, 2022
click fraud protection
5 dziwnych projektów broni, które były zawstydzone?

Próby ulepszenia istniejącego arsenału broni to standardowa praktyka każdej armii na świecie. Bo historia zna tysiące przypadków takiej modernizacji. Oto tylko niektóre z nich są tak nieudane, że zamiast dumy wywołują raczej poczucie wstydu. Twoja uwaga na 5 dziwnych broni, za które wstydzili się autorzy.

1. Panzer 68

Boleśnie nieudany czołg. Zdjęcie: wikipedia.org
Boleśnie nieudany czołg. / Zdjęcie: wikipedia.org
Boleśnie nieudany czołg. / Zdjęcie: wikipedia.org

W drugiej połowie ubiegłego wieku Szwajcaria zdecydowała się na stworzenie czołgu. Tyle, że tym razem słynna jakość, delikatnie mówiąc, nas zawiodła. Zamiast zwrotnego, celnie strzelającego pojazdu dostaliśmy egzemplarz, w którym tylko dziennikarze naliczyli pięćdziesiąt niedociągnięć czołgu. Wśród nich najbardziej godne uwagi były brak możliwości dokładnego zaczepienia, jazdy do tyłu, a nawet strzelania przy włączonym ogrzewaniu kabiny. Seria Panzer 68 została wycofana ze służby niemal natychmiast po premierze.

2. Przylepny granat przeciwpancerny

Granat, który przyklejał się do czołgów gorzej niż do wszystkiego innego. /Zdjęcie: warfor.me
instagram viewer
Granat, który przyklejał się do czołgów gorzej niż do wszystkiego innego. /Zdjęcie: warfor.me

Ten niezwykły granat ręczny został stworzony przez brytyjskich rusznikarzy podczas II wojny światowej, głównie z powodu braku tradycyjnej broni przeciwpancernej. Była to szklana kapsułka w niestałej obudowie, która została potraktowana specjalną lepką substancją. Ten ostatni miał po prostu przykleić granat do pancerza wrogiego czołgu po rzuceniu i już po pięciu sekundach zadziałał tak, że żołnierz miał czas na ucieczkę. Okazało się jednak, że są one znacznie lepiej uformowane na samych żołnierzach niż na czołgach, bo dopiero interwencja Churchilla pozwoliła na ich wypuszczenie w ilości 2,5 mln sztuk. Nie poprawiło to jednak w żaden sposób ich wydajności.

3. nietoperze kamikadze

Dziwna broń do bombardowania Japonii. /Zdjęcie: focus.ua
Dziwna broń do bombardowania Japonii. /Zdjęcie: focus.ua

Amerykanie, którzy walczyli z Japonią podczas II wojny światowej, postanowili kiedyś poeksperymentować z nietoperzami, robiąc z nich żywe bomby kamikaze. Istotą pomysłu było wysłanie hord tych ssaków, do których przyczepione są niewielkie ładunki, do japońskich miast w celu zbombardowania. I wydaje się, że koncept miał wspaniałą przyszłość, zwłaszcza po udanych testach. Tak, tylko jednego dnia, przez zaniedbanie, nietoperze zostały wyrwane z hibernacji u bazy wojsk amerykańskich. W rezultacie po prostu zbombardowali samą bazę, a deweloperzy nie podejmowali już ryzyka związanego z tym projektem.

>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<

4. Popowka

Niezwykły, ale nieudany statek. /Zdjęcie: histrf.ru
Niezwykły, ale nieudany statek. /Zdjęcie: histrf.ru

W historii Rosji była też taka koncepcja wojskowa, za co jest to raczej wstyd. Mówimy o okrągłych pancernikach „Popovka”, które zostały nazwane na cześć inicjatora projektu, admirała Andrieja Aleksandrowicza Popowa. Takie niezwykłe statki planowano wykorzystać do ochrony wybrzeża przed atakiem z morza. Zbudowano dwóch "księży" - "Nowogród" i "Kijów" w 1875 roku, które okazały się pierwszymi pancernikami Floty Czarnomorskiej. Ale ich funkcjonalność okazała się nieistotna: były niekontrolowane, prędkość była zbyt niska, a wibracje wody niwelowały wszystkie zalety zwrotności. W rezultacie „księża” zostali dość szybko wycofani z floty, ale sam projekt został zapomniany.

IL-112: samolot, który nie miał wystartować
Novate: Pomysły na całe życie 2 dni temu
7 pistoletów, które śmiało można nazwać najlepszymi na świecie
Novate: Pomysły na całe życie 3 dni temu

5. shuriken

Zbyt niewygodne używanie broni. /Zdjęcie: stoneforest.ru
Zbyt niewygodne używanie broni. /Zdjęcie: stoneforest.ru

Być może nie ma bardziej pamiętnej broni prawdziwego ninja niż shuriken. To prawda, że ​​nawet ci profesjonaliści w rzeczywistości nie wzbudzali takiego zainteresowania, jak się zwykle przedstawia. Po pierwsze, trzeba nauczyć się z nich korzystać przez lata, a nie jest faktem, że się uda. Po drugie, nawet ci, którzy opanowali tę umiejętność, nie byliby w stanie zadać wrogowi naprawdę silnych obrażeń - maksymalnego, głębokiego cięcia.

Chcesz wiedzieć więcej o przedrewolucyjnych okrągłych statkach? Potem przeczytaj:
Nieudane „księża”: dlaczego koncepcja okrągłego statku pancernego nie otrzymała biletu do życia
Źródło:
https://novate.ru/blogs/070422/62646/