Poziom oleju w silniku samochodowym jest jednym z najważniejszych wskaźników, za pomocą którego można ocenić aktualny stan silnika. Każdy kierowca wie, jak ważne jest monitorowanie tego parametru, ponieważ jeden błąd może doprowadzić do kapitalnego remontu jednostki napędowej, a nawet do jej całkowitej wymiany.
Jednak pomimo tego w umysłach kierowców wciąż narastają mity na temat poziomu oleju, które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu silnika.
1. Zimno czy gorąco?
Jaki powinien być silnik, aby prętowy wskaźnik poziomu oleju wskazywał prawidłowy poziom podczas sprawdzania? Doświadczony mistrz bez wahania odpowie na to pytanie, ale jak wytłumaczyć początkującemu, że sprawdzanie poziomu oleju na zimnym silniku to zły pomysł?
To błędne przekonanie krąży wśród właścicieli samochodów od czasów Związku Radzieckiego, ale już wtedy doświadczeni kierowcy zalecali sprawdzanie poziomu oleju na ciepłym silniku. Oto jak zrobić to dobrze:
- Uruchom silnik i pozwól mu osiągnąć temperaturę roboczą;
- Wyłącz silnik i odczekaj dosłownie 5-10 minut, aż większość oleju wleje się do miski olejowej;
- Sprawdź poziom oleju i uzupełnij lub spuść nadmiar, jeśli to konieczne.
Najlepszą opcją byłoby sprawdzenie poziomu oleju silnikowego na stacji benzynowej. Ciepły silnik, idealny czas postoju podczas tankowania, właściwy poziom oleju, a w razie potrzeby zawsze dostępne w sprzedaży oryginalne marki olejów - bo to u nas najłatwiej znaleźć.
Podczas sprawdzania poziomu oleju na zimnym silniku kierowca ryzykuje otrzymanie nieprawidłowych informacji, ponieważ ciecz, będąc zimna, jest ściśnięta tak bardzo, jak to możliwe, a na bagnecie najprawdopodobniej będzie na minimalnym znaku. Jeśli w tym stanie dodasz olej do normalnego poziomu, na ciepłym silniku wyciśnie on wszystkie uszczelki olejowe i uszczelki, a to już jest kosztowna naprawa.
Jeśli samochód długo stał w garażu - np. całą zimę, poziom oleju należy sprawdzać bez uruchamiania silnika. W końcu musisz się upewnić, że w ogóle tam jest.
2. Zależność poziomu oleju od przebiegu
Z jakiegoś powodu niektórzy kierowcy, którzy głoszą ten mit, uważają, że olej silnikowy jest zużywany równomiernie przez cały okres między wymianami paliwa.
Ale to stwierdzenie może dotyczyć bardzo ograniczonej liczby samochodów i tylko wtedy, gdy że ich silniki będą napełnione tak idealnym olejem, że nawet w warunkach laboratoryjnych trudny.
W rzeczywistości dobry olej zaczyna po pewnym czasie tracić swoje właściwości, a silnik staje się w stosunku do niego znacznie bardziej żarłoczny. Na przykład pięć tysięcy kilometrów po biegu jego zużycie nie będzie już wynosić 100 gramów na tysiąc kilometrów, ale 200. Tak więc do 10 tysięcy brak oleju może sięgać półtora litra, a na szczególnie żarłoczny autach ten wskaźnik można kilkukrotnie zwiększyć, dzięki czemu już przy połowie biegu zapali się słabe światło poziom oleju.
Oczywiście nie da się go doprowadzić do takiego stanu, ponieważ ufając dobrze znanemu złudzeniu, można zrujnować zupełnie nowy silnik, zwłaszcza jeśli wleje się do niego olej nie najwyższej jakości. Często sprawdzaj poziom i rób to dobrze.
3. Zdrowy silnik nie zjada oleju.
Ale to prawdziwa dywersja wśród kierowców. A jeśli jakiś doświadczony mechanik tęskni za tą podróbką, to kierowca po szkole jazdy na zupełnie nowym auto poważnie pomyśli, że nie ma potrzeby sprawdzać poziomu oleju, bo silnik jest nowy - tylko od fabryka!
Ale to wielkie nieporozumienie. Jak już dowiedzieliśmy się z poprzedniego akapitu, każdy silnik zjada olej w takim czy innym stopniu i nie jest to jakaś usterka, ale banalna fizyka. Gdyby w ogóle nie było zhoru naftowego, tłoki cylindrów wyschłyby, a po tysiącu obrotach nowy zespół zamieniłby się w złom.
Na szczęście inżynierowie pomyśleli o wszystkim, a filmu olejowego nie ścierają pierścienie zgarniające olej – dzięki temu silnik może przejechać setki tysięcy kilometrów z niewielkim zużyciem lub bez. To ona spala się podczas wybuchu mieszanki paliwowo-powietrznej, podążając za spalinami do tłumika, stopniowo zmniejszając poziom oleju.
A im niższe stają się jego właściwości z czasem, tym grubsza folia pozostaje na ściankach cylindrów. Dlatego poziom musi być okresowo monitorowany, co tysiąc kilometrów, aw bagażniku zawsze powinien znajdować się co najmniej litr tego samego oleju, który został wlany do silnika.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
4. Jeśli wlejesz kolejny olej do silnika, to się zepsuje
Ten przepis jest bardziej odpowiedni w sytuacjach awaryjnych - na przykład, gdy nagle na autostradzie zorientujesz się, że silnik ma krytyczny poziom oleju.
W zwykłym życiu, kiedy można chodzić do sklepu, lepiej dolać ten sam olej, który wlałeś przy wymianie. Dzięki temu zużycie będzie bardziej równomierne, a Ty będziesz mieć pewność, że silnik jest pod niezawodną ochroną.
Ale jeśli jesteś w beznadziejnej sytuacji i musisz przejechać 50-100 kilometrów do najbliższej stacji obsługi, możesz nawet napełnić silnik olejem z ciężarówki z silnikiem Diesla.
W zasadzie nic nie powinno mu się stać za tak krótki przebieg, ale lepiej po rozwiązaniu problemu natychmiast wymień paliwo i smary na nowe, ponieważ jakość oleju, który znajdziesz na torze, najprawdopodobniej nie będzie najlepsza jakość.
5. Minimalny poziom jest normalny
A tu już kto jest na czym. Rekomendacje, ile wypełnić i jaki poziom jest lepszy, można znaleźć w ogromnej ilości zarówno w Internecie, jak i wśród znajomych. Nie można nikomu ufać w tej sprawie, a olej trzeba uzupełniać ściśle według prawa złotego środka - nie za dużo i nie za mało, aby znak na bagnecie pysznił się dokładnie pośrodku między Min i Maks.
Po co to jest? Jeśli poziom oleju jest zbyt wysoki, uszczelki pękną, zwłaszcza jeśli wymiana została przeprowadzona na zimnym silniku. Zbyt niski poziom, pomimo wszystkich zapewnień ekspertów motoryzacyjnych, że zużycie będzie w ten sposób minimalne, prowadzi do ryzyka krytycznego poziomu, ponieważ pamiętamy również o oleju zhor.
Poziom minimalny naprawdę odciąża silnik - łatwiej mu się kręci, zużycie naprawdę maleje, ale tylko w warunkach jazdy miejskiej. Ale gdy tylko wyjedziesz na tor, natychmiast następuje głód oleju - jedno z najniebezpieczniejszych zjawisk w pracy silnika. Najgorsze, co może się przydarzyć, to podnoszone butle – perspektywa nie jest najprzyjemniejsza.
Oprócz prawidłowego stosowania oleju silnikowego jest jeszcze kilka sztuczek, które pozwalają: sprawić, że samochód wytrzyma dłużej.
Źródło: https://novate.ru/blogs/290322/62546/