Trzeba przyznać, że budowa nie jest najprzyjemniejszą czynnością, której towarzyszą brud, kurz i hałas. Dużo przyjemniej zrobić wykończenie gotowego domu. Więc w końcu dotarłem do tego etapu. Wkrótce muszę wykonać dekorację wnętrz ścian. Zaznaczam, że dom zbudowałem z bloczków z betonu komórkowego, które nie wyglądają zbyt atrakcyjnie.
Kiedy zbliżyłem się do dekoracji wnętrz, stanąłem przed pytaniem: „Jaki materiał powinienem do tego wybrać?” Choć wybór jest niewielki, dał mi do myślenia.
Oto opcje, którymi się zajmowałem:
1. Płyty gipsowo-kartonowe
Planowałem przykleić arkusze płyt kartonowo-gipsowych bezpośrednio na gazobeton. Wielu powie, że bardziej poprawne jest zrobienie ramki, ale znajdę na to odpowiedź.
Wielokrotnie widziałem, jak ludzie przyklejali płyty gipsowo-kartonowe aż do ściany. A wszystko dlatego, że ta technologia ma wiele zalet:
- praca nie jest zbyt brudna;
- wszystko odbywa się prosto i szybko;
- nawet początkujący poradzi sobie z tym zadaniem.
Ale jest tu znaczący minus, który mnie powstrzymał. Na pewno będzie niewielka szczelina między płytą gipsowo-kartonową a ścianą - warstwa kleju. Nie da się przewidzieć, co się stanie w tej luce.
Ze względu na wszelkiego rodzaju mikropęknięcia w szwach i w samym bloku gazowym, w rzeczywistości stanie się on szczeliną powietrzną, w której może zmieniać się temperatura i wilgotność.
W rezultacie zacznie pojawiać się grzyb, rozwinie się pleśń. I nie od razu zrozumiesz, co dzieje się za płytą kartonowo-gipsową. A kiedy problem zostanie odkryty, będzie za późno. Materiały budowlane ucierpią nieodwracalnie, nie mówiąc już o zdrowiu gospodarstw domowych.
Ten problem niweluje wszystkie zalety metody.
2. Tynk z sygnalizatorami
W takim przypadku problem opisany powyżej zostaje wyeliminowany. Ale dają o sobie znać inne trudności.
Po pierwsze, tynkowanie ścian to długi i pracochłonny proces. Po drugie, jest mało prawdopodobne, że za pierwszym razem uda się pięknie i równomiernie wykończyć ściany. Musisz ćwiczyć, wypełnić swoją rękę. Dlatego proces jest opóźniony.
A ten, który wybrałem...
Wybierając między tymi dwiema opcjami, przypomniałem sobie inny sposób. Nie jest to częste, ale w niektórych przypadkach może pomóc. To jest o cienki tynk.
Nakłada się go na siatkę wzmacniającą bez użycia sygnalizatorów. Wygładź tynk szpachelką.
Ta opcja jest odpowiednia tylko dla płaskich ścian. Na szczęście to właśnie mam w domu. Czasami występują różnice między klockami, ale można je łatwo usunąć tarką.
Zalety metody:
- nie pracochłonne;
- ekonomiczne zużycie materiału;
- duża szybkość pracy (w porównaniu z tradycyjnym tynkiem).
Więc na razie wolę trzecią opcję. Ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Będę bardzo wdzięczny za lajka 👍 isubskrypcja kanału.