Ziemniaki są prawie zawsze uprawiane przy użyciu bulw. W tym przypadku nowe rośliny uzyskuje się jako "klony" tych, które były w zeszłym roku - i nie zawsze jest to dobre: z czasem ziemniaki zaczynają się degenerować i nabierać chorób, które niszczą plony. Możesz przerwać cykl degeneracji, wysiewając nasiona. Próbowałem to zrobić i teraz chcę podzielić się swoim doświadczeniem.
Dlaczego to wzięłam?
Postanowiłem spróbować uprawiać ziemniaki z nasion z kilku powodów:
- Odmiana, którą zawsze sadziłem, w końcu się zdegenerowała. Bulwy zaczęły rosnąć małe, chore, łapiąc jakąkolwiek chorobę - od banalnej phytophthora po takie, których nawet nie mogłem zidentyfikować.
- Nie można było kupić elitarnych bulw do siewu i postanowiłem je sam wyhodować.
- W końcu byłem ciekaw, co z tego wyniknie.
Muszę od razu powiedzieć: ciekawy wynik, ale nie zaryzykuję polecania go jako jedynego prawdziwego sposobu lądowania.
Zdobywanie nasion
Nasiona ziemniaka można kupić w wyspecjalizowanych sklepach - ale sam postanowiłem je kupić. Aby to zrobić, na wybranej działce nie tylko nie zbierałem kwiatów z ziemniaków, ale także pozwoliłem dojrzewać jagodom. Okazało się, że małe zielone owoce przypominają trochę pomidory (no cóż, to krewni z ziemniakami!)
Te jagody dojrzewają dość późno, więc nie zostawiłem ich na krzaku. Na początku września zebrałem dwa tuziny największych i najbardziej dojrzałych, po czym związałem je w gazę i powiesiłem, żeby dojrzały na werandzie - tam okna wychodzą na południe, a jesień była ciepła. Kiedy jagody zmiękły, delikatnie zmiażdżyłam je łyżeczką na talerzu. Powstałą owsiankę umyłem osiadłą wodą, po czym dostałem około pół garści nasion. Wysuszyłam je na papierze toaletowym, a następnie do wiosny złożyłam w papierowej torbie.
Siew
Wiosną podzieliłem nasiona na dwie partie - postanowiłem spróbować uprawiać ziemniaki i sadzonki, a także bezpośrednio w ziemi. Utwardziłem obie partie przed siewem, umieszczając je na noc w lodówce na trzy dni z rzędu, a także moczyłem je na wilgotnej ściereczce przez tydzień z rzędu, aż pojawiły się kiełki.
Powiem od razu: te nasiona, które zasiałem bezpośrednio w ziemi, wszystkie umarły. Dlatego kategorycznie nie polecam powtarzania moich błędów. Sadzeniaki w Rosji najlepiej uprawiać tylko przez sadzonki.
Sadzonki zasiałam na początku kwietnia. Napełniłem jeden pojemnik zakupioną uniwersalną ziemią do sadzonek, ale na drugi to nie wystarczyło, a ja on sam mieszał mieszanki glebowe z torfu wysokiego, próchnicy, ziemi i wypalonego piasku dla lekkości i drenaż. Wysiej nasiona na głębokość półtorej głębokości w odległości około 5 cm od siebie. Glebę dobrze spryskano opryskiwaczem, przykryto szkłem i pozostawiono do wykiełkowania.
Pędy pojawiły się dziesięć dni później. Sprawdzałem je codziennie i w razie potrzeby spryskiwałem ziemię wodą: kiełki były tak delikatne, że mogły oderwać się od konewki. Dla dobrego wzrostu karmiłem je mocznikiem w ilości 10 g na wiadro wody.
Przenosić
Nie wszystkie sadzonki przetrwały do przesadzenia, ale otrzymałem sporo przyszłych krzewów ziemniaka. W drugiej połowie maja przeniosłem ziemniaki na otwarty teren. Każdą roślinę posadzono w dołku o głębokości około 10 cm, pokrytym czystą humusem, po czym posypał korzenie warstwą ziemi na wierzchu, spryskał wodą i pozostawił do wzrostu.
Dwa tygodnie później po raz pierwszy zasadził swoje plony. Drugi hilling przeprowadzono jak zwykle, kiedy zakwitły ukorzenione sadzonki.
We wrześniu, gdy wierzchołki uschły i pożółkły, zebrał pierwszy plon sadzeniaków.
Wyniki eksperymentu
Po zasianiu nasion ziemniaka byłem przekonany, że można zatrzymać degenerację odmiany i uzyskać elitarne bulwy pierwszego pokolenia w moim ogrodzie. Jest to trudne, ale dość dostępne dla doświadczonego ogrodnika.
Nie mogę jednak polecić tej metody każdemu:
- Kiełkowanie nasion ziemniaka jest bardzo słabe. Około połowa zebranych po prostu nie wykiełkowała. Nawet moczenie niewiele pomaga.
- Młode ziemniaki wyhodowane z nasion są bardzo kapryśne. Albo słońce go spali, wtedy ma za dużo wody, a potem, jeśli zostanie wylana, czarna noga zniszczy rośliny. Tak, po przesadzeniu na otwarty teren kilka krzewów po prostu nie zapuściło korzeni.
- Z takimi ziemniakami jest znacznie więcej zamieszania niż ze zwykłymi ziemniakami wyhodowanymi z bulw.
- Co najważniejsze, małe ziemniaki wyrastają z nasion. Nadają się do sadzenia (następnie je wyhodowałem), ale nie można ich używać do jedzenia.
Jeśli próbowałeś również uprawiać ziemniaki z nasion, podziel się swoim doświadczeniem. Chętnie porównam wyniki.
Przeczytaj także: Sposoby sadzenia ziemniaków, które dadzą maksymalną ilość zbiorów
Kolejny powiązany artykuł: Dynia nagonasienna: opis. Moje zalecenia dotyczące uprawy i dalszej pielęgnacji rośliny
Przyjaciele, nie zapomnijcie zasubskrybować kanału i zostawić LIKE, jeśli artykuł jest przydatny!
#uprawa ziemniaków z nasion#ogród#porady i wskazówki