Wyrwanie kikuta nie jest łatwym zadaniem. W rzadkich przypadkach tutaj będziesz miał szczęście radzić sobie z siłą pary rąk. Niestety, najczęściej właściciel będzie musiał wynająć ekipę specjalistów i traktor, by pozbyć się znienawidzonych resztek niegdyś dumnego zakładu. Na szczęście istnieją sposoby na usunięcie kikuta bez wyrywania go z korzeniami. Z pomocą letnim mieszkańcom przychodzą tak zwane „chemiczne” metody wykorzeniania. Czym oni są?
1. Używamy saletry i mocznika
Mocznik, a także azotan potasu lub amonu pomogą pozbyć się niepotrzebnego kikuta. Ta metoda jest stosowana tylko wtedy, gdy kikut można spalić. Odczynniki nie niszczą pnia, a jedynie radykalnie zwiększają palność drzewa. Saletra i mocznik wprowadza się do wywierconych otworów o średnicy 10-50 mm.
Lokalizacja i liczba otworów zależy od wielkości i położenia kikuta. Odległość między otworami wynosi 5-10 cm. Odczynniki napełnia się po brzegi, po czym zalewa niewielką ilością wody. Następnie w każdy otwór wbijany jest drewniany korek. Teraz pozostaje czekać 1-2 lata, aż gleba wokół pnia zostanie wypełniona substancjami zawierającymi azot. Kiedy tak się dzieje, wokół kikuta powstaje ogień i podpala się. Ogień musi być stale kontrolowany!
2. Siarczan miedzi i żelaza
Podobnie w otworach o średnicy 5-8 mm i głębokości 5-10 cm zamiast azotanu mocznika można wprowadzić siarczan miedzi lub żelaza. Substancje tłumią wszelką żywotną aktywność w kikucie. Zajmie to co najmniej 2 lata. Po śmierci drzewa konieczne będzie wykopanie pnia łopatą, nałożenie na niego drewna opałowego i spalenie go w ten sam sposób. Należy podkreślić, że zabronione jest używanie witriolu, jeśli obok kikuta znajdują się metalowe rury. Należy również pamiętać, że wszystkie inne rośliny dostaną go w promieniu 3-5 metrów.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
3. Sól
Najprostszy sposób, który zaleca się stosować tylko w ostateczności. Sól dodaje się do kikuta w podobny sposób do witriolu. Ważną zaletą tej metody jest szybkość. Sól radzi sobie ze zniszczeniem drzewa w ciągu 1-2 miesięcy. Wadą tej metody jest to, że ziemia nie jest miejscem pnia i wokół niego grozi wyjałowienie przez dziesięciolecia! Dlatego ta metoda powinna być stosowana tylko tam, gdzie w przyszłości będzie prowadzona budowa lub układanie toru.
W kontynuacji tematu czytaj o czy opłaca się wiercić? i dbają o studnię w ich letnim domku.
Źródło: https://novate.ru/blogs/180322/62454/