Sowiecki myśliwiec I-15 był pomysłem swoich czasów. Pomimo wielu niedociągnięć auto sprawdziło się dobrze i zdołało nawet walczyć w Hiszpanii podczas tamtejszej wojny domowej. Jednak I-15 miał jedną wyjątkowo nieprzyjemną cechę, która ostatecznie zmusiła pilotów i mechaników do wyciągania ciężkiej baterii z myśliwca przed każdą bitwą. O co chodziło?
Nie możesz po prostu niczego wziąć i dodać do samolotu. Choćby dlatego, że masa maszyny jest liczona w najdrobniejszych szczegółach. Radziecki myśliwiec I-15 był ogólnie dobrym samolotem. Miała jednak jedną poważną wadę, która zostanie omówiona nieco później. Na początek należy wspomnieć, że w samolocie znajdowała się 30-kilogramowa bateria, która była potrzebna do zasilania radiostacji. Jednak podczas hiszpańskiej wojny domowej stacje radiowe na I-15 praktycznie nie były używane z wielu powodów.
Główną wadą radzieckiego myśliwca był brak opancerzonego oparcia za fotelem pilota. To sprawiło, że pilot myśliwca był wyjątkowo podatny na ataki od tyłu. Często okazywało się, że lot I-15 w walce zakończył się bez większych uszkodzeń. Pociski lub odłamki karabinu maszynowego po prostu przebiły kadłub samolotu na wskroś, wraz z siedzącą w nim osobą. Samolot pilnie wymagał ulepszeń, ale problem polegał na tym, że nie można było już po prostu włożyć płyty pancernej - nadwaga samolotu.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
I wtedy radzieccy piloci i mechanicy przypomnieli sobie baterię, która w ówczesnych realiach była praktycznie bezużyteczna. Straty były zbyt duże, a radio i tak było rzadko używane. Dlatego zdecydowano się usunąć baterie z samolotu I-15 przed bitwą i umieścić w ich miejsce płytę pancerną o grubości 12 i 8 mm. Warto zauważyć, że po wyjęciu baterii i zamontowaniu dodatkowego (jedynego) opancerzenia samolot stał się nawet o 2 kilogramy lżejszy. To rzemieślnicze rozwiązanie ostatecznie uratowało życie wielu pilotom.
W kontynuacji tematu czytaj o ile kosztują różne kraje? ich najlepsze samoloty myśliwskie.
Źródło: https://novate.ru/blogs/030222/62053/