Gigantyczna armata BR-17 stała się jednym z tych rodzajów uzbrojenia domowego, które nie zdążyły rozpocząć wojny. Perspektywy dla pistoletu były ogromne, ale w praktyce wszystko nie poszło tak gładko, jak byśmy sobie tego życzyli. Do czego więc zdolna była wielka sowiecka armata, skąd się wzięła i jak potoczyły się jej losy podczas II wojny światowej?
W 1938 r. między demokracjami zachodnimi a III Rzeszą zawarto pakt monachijski, w wyniku którego Czechosłowacja została zaanektowana przez nazistów. W tym czasie w kraju koncentrowała się imponująca produkcja przemysłowa. Ile kosztował tylko koncern budowy maszyn „Skoda”, który zajmował się również produkcją broni i sprzętu wojskowego. Opracowane "Skoda" i systemy artyleryjskie. W 1939 r. Związek Radziecki zawarł porozumienie z Rzeszą i zawarto pakt Ribbentrop-Mołotow.
W przedwojennej ciszy kontynuowano handel, m.in. w technologii. Związek Radziecki zakupił od koncernu Skoda dokumentację techniczną i próbki dla dwóch ciężkich systemów artyleryjskich. Pierwsza to armata 210 mm. Drugi to działo 305 mm. W przyszłości systemy te otrzymają w produkcji indeksy Br-17 i Br-18. Zakładano, że oba systemy nasycą baterie przed rozpoczęciem nowej wojny. Jednak to się nigdy nie zdarzyło.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Do 1941 roku Armia Czerwona dysponowała 8 w pełni gotowymi armatami 210 mm modelu Br-17 z 1939 roku. Jednak ze względu na niestabilność na froncie i ciągły odwrót, dowództwo postanowiło nie ryzykować wystawienia na front nowych superciężkich dział. Problem polegał również na tym, że nie zdołali wyprodukować wystarczającej ilości amunicji dla Br-17. Tak więc broń leżała w śmietnikach Ojczyzny do 1944 r., dopóki nie została jednak wysłana na front. Br-17 został rozdzielony między 4 baterie jednego pułku artylerii, po 2 w każdej, jako wzmocnienie dla dział Br-2 kalibru 152 mm.
W pozycji bojowej działo 210 mm Br-17 ważyło 44 tony. Szybkostrzelność działa osiągnęła 0,5 strzału na minutę. Pistolet strzelał głównie amunicją odłamkowo-burzącą 53-F-643 o masie 133 kg. Przy początkowej prędkości ruchu takiej amunicji na poziomie 800 m/s system artyleryjski mógł wyrzucić pocisk na odległość 28 km. Dziś nieliczne pozostałe działa Br-17 można zobaczyć w muzeach w Petersburgu, Moskwie, Permie i Verkhnyaya Pyshma.
Jeśli chcesz wiedzieć jeszcze ciekawsze rzeczy, to powinieneś poczytać o tym dlaczego ogólnie przeciętny Airacobra? na froncie wschodnim stał się kluczowym samolotem.
Źródło: https://novate.ru/blogs/100122/61805/