Od świadków do oskarżonych – sytuacja nie jest taka zwyczajna w przypadku jakichkolwiek postępowań karnych. Czasami jednak, aby zmienić skład na sali, wystarczy udzielić błędnej odpowiedzi na konkretne pytanie zadane przez śledczego. Istnieje kilka kategorii takich „konkretnych” pytań ze strony funkcjonariuszy organów ścigania, na które lepiej nie odpowiadać bez wcześniejszego przygotowania.
1. Pytania nieistotne
Obywatel ma pełne prawo odpowiadać na pytania niezwiązane ze sprawą i niezwiązane ze sprawą. Na przykład pytanie typu „Jak żyjesz na małej grządce?” w zdecydowanej większości przypadków nie ma nic wspólnego ze sprawą. Możesz na to bezpośrednio wskazać, zadając kontrpytanie o to, do czego zmierza badacz.
2. Pytania są niezrozumiałe
Pytania badacza muszą być konkretne i jednoznaczne, niewymagające interpretacji. Długie pytania zadawane bez powodu w duchu: „Czy wiesz coś jeszcze?” lub „Więc co się stało dalej?” nie wymagają odpowiedzi.
3. Pytania dotyczące prawnika
Jeśli śledczy pyta o prawnika, najprawdopodobniej dana osoba ma poważne problemy i jest o coś podejrzana. W każdym razie dochodzenie ma wystarczające podstawy, aby podejrzewać daną osobę. Dlatego nie ignoruj możliwości wzięcia obrońcy.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
4. Pytania-groźby
Niektórzy niezbyt sumienni śledczy mogą wprost przestraszyć Cię pytaniami w duchu: „Zwróć się do spowiedzi czy do kamery?” Jeśli takie pytania są słyszane, wtedy najprawdopodobniej śledczy blefuje i nie ma wystarczająco dużo materiałów, by oskarżyć obywatel. Gdyby tak było, to pytanie nie byłoby wymagane.
5. Pytania wiodące
Kolejna kategoria pytań uznanych przez prawo za absolutnie niedopuszczalne. Na przykład śledczy nie ma prawa zadać takiego pytania: „Co zrobił podejrzany o 12:00?” Pytanie musi zgodnie z prawem wyglądać tak: „Czy widziałeś tego dnia podejrzanego?”.
W kontynuacji tematu czytaj o 4 błędy, na co wielu kierowców pozwala komunikować się z inspektorem policji drogowej.
Źródło: https://novate.ru/blogs/301221/61710/