Daleko nigdzie, ale w wielu krajach Unii Europejskiej, wybierając się w podróż koleją dni wolne od republik byłego Związku Radzieckiego, a przede wszystkim od Rosji, nie usłyszą zwykłego pukania koła. Dlaczego tak się dzieje? Czy to oznacza, że w Europie budują koleje lepiej niż na rozległych przestrzeniach Ojczyzny? Spróbujmy zrozumieć ten problem.
Dlaczego więc w Europie koła pociągów kolejowych najczęściej nie wydają charakterystycznego stukania podczas? ruch pociągów, jak to ma miejsce na zdecydowanej większości torów w Rosji i szerzej – w krajach byłej Związek Radziecki. W rzeczywistości „podstępna zagadka” jest dość prosta. Chodzi o różne podejścia (technologie) do układania torów kolejowych. Czy jest gorzej dla kolei w Rosji? Nie, nie gorzej. Są po prostu różne z obiektywnych powodów i wymagań. Głównym powodem jest oczywiście klimat.
Faktem jest, że w umiarkowanych szerokościach geograficznych kolej jest stale narażona na zmiany temperatury: jest za gorąco latem, za zimno zimą, a poza sezonem jedna pogoda może się diametralnie zmienić. W tak trudnych warunkach, pod wpływem czynników zewnętrznych, szyna może ulec odkształceniu na skutek ciągłego zwężania-rozciągania metalu, przez co nie nadaje się do ruchu pociągów. Aby temu zapobiec, szyny układa się w taki sposób, aby między nimi pozostała niewielka szczelina, która nazywana jest „szczeliną termiczną”. Ten sposób układania szyn nosi nazwę „link”. Charakterystyczne stukanie kół pojawia się właśnie w momencie zderzenia ze szczeliną termiczną. Pociągi pukają tak często, że w większości przypadków długość jednego połączenia kolejowego wynosi 25 metrów.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
W wielu krajach Europy klimat jest znacznie łagodniejszy, dzięki czemu ryzyko deformacji szyny na skutek skurczu-rozprężania pod wpływem ciepła i zimna jest zredukowane do astronomicznego minimum. Umożliwia to zastosowanie nie technologii układania „łączników” z tworzeniem szczeliny termicznej, ale technologii „spawanej” - gdy kilka 25-metrowych szyn jest spawanych w monolityczną konstrukcję o długości kilkuset metrów, do 800. Dzięki temu znika charakterystyczny, romantyczny dźwięk kół kolejowych. Wśród kolejarzy takie tory nazywane są „aksamitnymi”. Są też w Rosji. Takie budynki budowano od czasów sowieckich, gdzie pozwalały na to warunki. Na przykład „aksamitne” drogi to Krasnojarsk i Jużnouralsk.
Jeśli chcesz wiedzieć jeszcze ciekawsze rzeczy, to powinieneś poczytać o tym dlaczego Rosja zdecydowała się na budowę szybkiej drogi do Chin nie na najkrótszej trasie przez Kazachstan.
Źródło: https://novate.ru/blogs/091221/61508/