Koczownicy mongolscy niegdyś podbijali rozległe terytoria, a nawet podbijali Chiny. Łuk stał się główną bronią mieszkańca Wielkiego Stepu. Z jego pomocą nie tylko walczył, ale także szukał pożywienia dla siebie - polował. Jednocześnie wiele osób ma słuszne pytanie: skąd Mongołowie (i wiele innych narodów) brali drewno do wyrobu łuków i strzał na tym stepie i żelazo do wyrobu grotów strzał?
Tak więc łuk mongolski jest wykonany nie tylko z drewna. Łuk bloczkowy to dość skomplikowane urządzenie. Aby go stworzyć, potrzebujesz wielu materiałów: drewna lub kości zwierzęcej, rogów, włosów, skóry zwierzęcej, ścięgien zwierzęcych, naturalnych klejów. Wiele z powyższych jest w rzeczywistości znacznie trudniejsze do zdobycia niż drzewo na środku stepu. Na przykład dobre elastyczne rogi czy ścięgna bydła były w ogóle „materiałem strategicznym”, i to nie tylko w Mongolii, ale także w wielu innych krajach, w których produkowano skomplikowane bronie do rzucania, zarówno ręczne, jak i oblężenie.
Teraz, jeśli chodzi o drzewo. Zabrzmi to dziwnie, ale na stepie wciąż rosną drzewa. Należy również pamiętać, że na północy stepy mongolsko-mandżurskie stopniowo zamieniają się w lasy syberyjskie. Strefa kontaktu to setki kilometrów. Kiedyś mieszkali tam również koczownicy, a większość tych terenów to lasostepy. Innymi słowy, możesz zdobyć drzewo w naturze Mongolii.
Co do metalu. Sytuacja z nim była dokładnie taka sama jak w reszcie średniowiecznego świata: tam, gdzie nie mogli tego zdobyć, kupili. Nawiasem mówiąc, to samo dotyczy drzewa. Koczownicy to nie tylko szalejący najeźdźcy i pasterze bydła, ale także kupcy. Co więcej, wraz z rozwojem imperium mongolskiego rozwinęło się własne ośrodki wydobycia i wytopu żelaza. Jeden z nich znajdował się na przykład w Khamar-Daban, paśmie górskim na południe od Irkucka.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Pod rządami Czyngis-chana imperium mongolskie osiągnęło szczyt swojej potęgi. Nie ma potrzeby przedstawiać stanu nomadów jako swego rodzaju „dzikiego pola”. Była to bardzo osobliwa, ale wciąż zorganizowana potęga z rozwiniętą produkcją i handlem. Mongołowie nauczyli się wiele w sprawach organizacji państwa od podbitych Chińczyków, którzy znali się na logistyce i zaopatrzeniu. Mongolskie tumeny, które wyruszyły na najazd, to armia w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie banda pstrokatych barbarzyńców. Dlatego też, gdy przedsiębiorstwo wojskowe było przynajmniej w jakiś sposób duże, strzały były z góry zbierane przez koczowników, a następnie przewożone w wozie wozowym na koniach i wielbłądach w specjalnych koszach. Nawiasem mówiąc, łuk potrzebuje nie tylko zapasowych strzał, ale także zapasowych strun. Te ostatnie były również przygotowywane dla wojsk w sposób zorganizowany.
Jeśli chcesz wiedzieć jeszcze ciekawsze rzeczy, to powinieneś poczytać o tym jak Mongołowie zdołali stworzyć imperium w czasach starożytnychjeśli współczesna Mongolia to mały kraj.
Źródło: https://novate.ru/blogs/121121/61236/