Sadzenie czosnku podzimnego to ważny i odpowiedzialny biznes. Prawidłowo przygotowany materiał do sadzenia, dobrze dobrane miejsce i terminy sadzenia pozwolą roślinie z powodzeniem zimować, a wraz z nadejściem wiosny przejść do aktywnego wzrostu. Ale niestety nierzadko zdarza się, że posadzone na czas zęby nagle kiełkują, nie czekając na zimowy mróz i śnieg. Dzisiaj powiem Ci, jak możesz uratować porośnięte łoże czosnku, aby w następnym sezonie nadal zbierać długo oczekiwane i wysokiej jakości zbiory.
Główne przyczyny pojawienia się niechcianych pędów
- Czy dotrzymane są terminy?
W zależności od głębokości zatopionych w glebie ząbków określa się również czas zimowego sadzenia czosnku. Przy głębszym osadzaniu roślinę sadzi się na rabatach w połowie września. Przy sadzeniu na płytkiej głębokości (3-5 cm) spodziewane są pierwsze przymrozki. Jeśli te zasady nie są przestrzegane i posadzony wcześniej, czosnek ma czas nie tylko na prawidłowe zakorzenienie się w glebie, aż do stabilnego zimna, ale także na aktywny wzrost.
- Szukasz innych powodów
Jeśli czas jesiennego sadzenia jest prawidłowo obserwowany, a kiełki nadal pojawiają się na powierzchni, przyczyną tego są najprawdopodobniej zmiany klimatyczne w przyrodzie. Nienormalnie ciepła pogoda na środkowym pasie czasami utrzymuje się do późnej jesieni. Zdarzają się również okresy ostrego ocieplenia zarówno na początku, jak iw środku zimy. Zgodnie z prawami natury rośliny reagują na dodatnie skoki temperatury swoim wzrostem i aktywnym rozwojem.
Jak uniknąć przedwczesnego wzrostu?
- Monitorujemy pogodę
Aby sadzonki czosnku utrzymały się głęboko w glebie do wczesnej wiosny polecam skupić się na długoterminowej prognozie pogody, dokonując pewnych odchyleń od zwykłych terminów księgowych zimowe lądowanie. A jeśli pod koniec października spodziewane są niespodziewanie ciepłe dni, nadal warto odłożyć lądowanie.
- Sadzimy głębiej
Powinieneś również zastosować metodę głębszego sadzenia materiału do sadzenia w ziemi. W tym przypadku wzrastają szanse na ochronę rośliny przed nieoczekiwanymi anomaliami natury. Na przykład sadząc czosnek w pojedynczych ząbkach, polecam zakopać je co najmniej 10 cm. A podczas lądowania z głowami - nie mniej niż 15.
Co zrobić z kiełkami?
Jeśli jednak czosnek kiełkuje przed nadejściem mrozu, należy pamiętać, że wysokość kiełków nieprzekraczająca 10 cm nie jest uważana za krytyczną. Jeśli czosnek wykiełkuje silniej, najprawdopodobniej wykiełkowana część nie oprze się mrozowi i wymrze. Ale próba ratowania ogrodu nadal jest tego warta.
Jak oszczędzać delikatne kiełki?
Aby pędy czosnku nie zamarzły, należy je natychmiast ściółkować. Jako ściółkę można użyć słomy, próchnicy, torfu, ściółki, siana i igieł świerkowych. Jako schronienie czasami zabieram nawet suszone rośliny z klombów i rabatek. Grubość warstwy ściółki powinna wynosić 10-15 cm. Ściółka z liści i słoma wymagają dodatkowego utrwalenia, ponieważ silne podmuchy wiatru mogą je roznosić po całym ogrodzie. Aby tego uniknąć, łóżka przykrywam kiełkami czosnku specjalnym materiałem okrywającym i świerkowymi gałązkami. Po opadnięciu śniegu możesz przykryć czosnek warstwą na wierzchu. Stworzy dodatkowe schronienie przed mrozem.
Uprawa czosnku zimowego wcale nie jest trudna. I pomimo pewnych trudności to właśnie czosnek ozimy ma najlepszy plon i większą wielkość główki. Jeśli przygotujesz się na czas na nieoczekiwane zmiany w przyrodzie i jakościowo okryjesz ogród przed wiatrem i mróz, wtedy kiełkujący czosnek bezpiecznie przetrwa zimę, a wraz z nadejściem wiosennych upałów będzie kontynuował swój wzrost.
Przeczytaj także: Liście ogórka żółkną - jak walczyć?
Przyjaciele, nie zapomnijcie zasubskrybować kanału i LIKE, jeśli artykuł jest przydatny!
#czosnek#kiełkujące kiełki#przydatne porady