Jednym z najbardziej honorowych strażników w Rosji jest Post nr 1. Niosą go w pobliżu Wiecznego Płomienia, który płonie przy Grobie Nieznanego Żołnierza w pobliżu murów Kremla. Podchorążowie Pułku Prezydenckiego pełnią służbę w każdych warunkach pogodowych. Nie boją się deszczu, upałów, śniegu czy mrozu. Jak udaje im się zachować niewzruszony wygląd i pokazać hart ducha, gdy termometr spada poniżej -20°C...-30°C?
Kim oni są - żołnierze z Postu nr 1
Bardzo trudno jest dostać się w szeregi Pułku Prezydenckiego, którego żołnierze niosą najważniejszą w kraju Gwardię Honorową. Zabierani są tam tylko wytrzymali i dostojni rekruci o doskonałym zdrowiu. Pierwsze miesiące służby w Pułku Prezydenckim uważane są za jedne z najtrudniejszych.
Kadeci opanowują podstawy nadchodzącej służby wartowniczej. Muszą przyzwyczaić się do surowej dyscypliny, a także szlifować umiejętność wykonywania specjalnego kroku, która została przyjęta w czasach carskich. Kadeci uczą się ciągnąć skarpetę, mocując ją w odległości 20 cm od ziemi, trzymać nogę prosto, nie zginając jej w kolanie, a także stawiać na przemian prawą i lewą stopę na tej samej linii. Ponadto rekruci muszą stać nieruchomo w jednej pozycji i synchronizować swoje ruchy z innymi przyszłymi uczestnikami rytuału zmiany wartowników pod murami Kremla.
Po opanowaniu niezbędnych umiejętności kadeci mogą nosić straż w pobliżu Grobu Nieznanego Żołnierza. Muszą to robić codziennie, niezależnie od warunków pogodowych. To prawda, że wartownicy nie pełnią dyżuru przez całą dobę. Przejmują stanowisko o 8:00. Zostawiają to o 20-00 wieczorem. Zmieniają się co godzinę. To prawda, że czas noszenia straży honorowej może być różny. Taką decyzję podejmuje szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Subtelności służenia zimą na straży
Wraz z nadejściem chłodów kadeci na straży honorowej przebierają się w mundury zimowe. Buty z niedźwiedzim futrem od wewnątrz chronią stopy przed zmarznięciem, ciepłe kalesony, wełniany płaszcz z futrzaną podszewką i pikowana kurtka z naturalnym futrem (nosi się je przy silnych mrozach) zapobiegają przemarznięciu ciała.
Ale są też subtelności rozgrzewania wartowników w okresie zimowym. Strażnicy stoją w ściśle wyznaczonych miejscach. I nie bez powodu! Pod ich stopami jest coś więcej niż tylko płytki. Pod nim ukryte są specjalne urządzenia grzewcze. Są uruchamiane, gdy na zewnątrz robi się zimno. W końcu, jak wiesz, nogi zwykle zamarzają jako pierwsze. Wtedy całe ciało zaczyna się wychładzać. Nic dziwnego, że dowódca Aleksander Suworow powiedział: „Trzymaj stopy w cieple”.
Dodatkowo strażnicy mogą rozgrzewać się również w specjalnych budkach. Tylko z pozoru są marne. W budkach wartownicy mogą schronić się przed silnymi wiatrami lub opadami. Cechą konstrukcyjną konstrukcji jest płyta elektryczna. Jest wbudowany w tylną ścianę kabiny. Gdy na dworze jest zimno, płyta jest włączona. Jeśli wartownik zaczyna zamarzać, opiera się plecami o tylną ścianę budki. Dlaczego konstrukcja nie zaparowuje i nie zamarza w chłodne dni, jeśli jest ogrzewana? Odpowiedź jest prosta. Kabina jest pokryta środkiem przeciwoblodzeniowym.
>>>>Pomysły na życie | NOVATE.RU<<<<
Ciepłe ubrania z naturalnych materiałów, a także techniczne „sztuczki” – oto sekret, dlaczego wartownicy nie zamarzają nawet w najcięższe mrozy! Podziel się - jak radzisz sobie z zimnem? Co pomaga utrzymać ciepło w zimie?
TO INTERESUJĄCE:
1. „Człowiek” w Petersburgu, czyli jak mieszkać w domu z 35 wejściami, 3708 mieszkaniami i parkingiem na podwórku
2. Dlaczego amerykańscy mężczyźni noszą T-shirt pod koszulą?
3. 7 sztuczek znanych rzeczy, których cel nie jest łatwy do odgadnięcia