Informacje, o których opowiem, przydadzą się hydraulikom, a także właścicielom elektrycznych podgrzewaczy wody.
Tło: Niedawno zadzwonił krewny, mieszka w prywatnym domu. W kuchni jest mały podgrzewacz ciepłej wody, który nie działał sześć miesięcy po instalacji.
Przede wszystkim właściciel domu i jego zięć postanowili sprawdzić stan TEN. I prawdę mówiąc, po wyciągnięciu cewki grzewczej pokryła się grubą warstwą kamienia. Ponadto w zbiorniku znajdowała się duża ilość „złoża”. Wina to twarda woda z pokładu.
Po wypłukaniu zbiornika i oczyszczeniu TEN zmontowali podgrzewacz wody w odwrotnej kolejności. Niestety sprzęt odmówił pracy. Trzeba było zakręcić spiralę, ale nie mieli pod ręką testera.
Po wszystkich manipulacjach skontaktowali się ze mną i zaprosili do rozwiązania problemu.
Diagnostyka podgrzewacza wody
Po przybyciu do obiektu pierwszą rzeczą do zrobienia było spuszczenie wody ze zbiornika. Ponieważ na schemacie nie ma zaworu spustowego, musiałem odkręcić węże i nacisnąć zawór obejściowy, spuszczając wodę do zlewu.
Po opróżnieniu zdjąłem ze ściany sprzęt do ciepłej wody. Otworzyłem pokrywę bloku elektrycznego i zadzwoniła cewka grzewcza.
Była sprawna. Kolejnym w łańcuchu była wydajność termostatu. Działało poprawnie, odłączając zasilanie...
Postanowiłem przyjrzeć się bliżej termostatowi znajdującemu się w korpusie zbiornika:
A wiesz, co tam widziałem, mikroprzełącznik. „Bump” wystający z obudowy termostatu.
Okazuje się, że producenci podgrzewacza wody zabezpieczyli dziesiątkę przed przegrzaniem, jeśli ilość kamienia wzrośnie krytycznie, termostat przegrzeje się i odłączy zasilanie od całego urządzenia. Nawet kontrolka gaśnie. W takim przypadku konieczne jest umycie TEN z osadów. Zbierz podgrzewacz wody, ale najpierw naciśnij mikroprzełącznik. Tak więc uruchomienie urządzenia. Właściciel domu nie wiedział o tym podstępnym przycisku. Teraz jest on wtajemniczony, tak samo jak ty, czytelnicy artykułu.