Kiedy w mieście zapada upalna letnia pogoda, wielu z nich wybiera się na odpoczynek na łonie natury. Jedni chodzą w weekendy na polowania, inni na ryby, jeszcze inni na piesze wędrówki itp. Bez względu na rodzaj wypoczynku: pasywny czy aktywny, w przyrodzie komary na pewno zaczną atakować ludzi.
Niestety, ci uparci krwiopijcy mogą całkowicie zrujnować weekend. Do zwalczania komarów wynaleziono różne spraye, które wraz z nadejściem sezonu letniego wypełniają witryny sklepowe. A te narzędzia naprawdę pomagają. Problem polega jednak na tym, że nie zawsze można je zabrać ze sobą, gdy wybierasz się na naturę.
Zaznaczam też, że przy stosowaniu takich sprayów czas ochrony przed komarami to zaledwie kilka godzin. Osoby, które planują zostać na wakacjach dłużej niż dwa dni, muszą dysponować sporym zapasem tych aerozoli.
Chcę podzielić się z Wami dwiema prostymi i skutecznymi metodami, które pomogą uchronić się przed krwiopijcami. Opowiedział mi o nich znajomy myśliwy. Od kilku lat stosuję metody jaegera i nigdy mnie nie zawiodły.
- 1. Pierwsza metoda jest następująca: szukasz mrowiska w naturze. Myślę, że gdziekolwiek odpoczywasz, na pewno będzie mrowisko.
Nie będziemy dotykać owadów, potrzebujemy tylko kwasu, który produkują. Jako dziecko, moi przyjaciele i ja wielokrotnie próbowaliśmy kwasu mrówkowego: wbijaliśmy patyki w mrowisko, a następnie je lizałem. Paluszki miały lekko kwaśny smak.
Aby odstraszyć komary, potrzeba dużo kwasu mrówkowego. Musisz wziąć kawałek materiału, lekko go zmoczyć. Pamiętaj, że możesz również użyć suchej szmatki, ale jeśli jest mokra, lepiej wchłonie kwas mrówkowy.
Następnie musisz nieco niepokoić owady, kładąc szmatkę na ich domu. Po 5-10 minutach odwrócić szmatkę i odczekać tyle samo.
Dzięki temu tkanina zostanie nasycona kwasem i nabierze bardzo specyficznego aromatu. Komary nienawidzą zapachu kwasu mrówkowego.
Pamiętaj, aby strząsnąć mrówki z szmatki i wytrzeć obszary ciała, do których mogą się nią dostać krwiopijcy. Zapomniałem powiedzieć, że niektórzy ludzie są uczuleni na kwas mrówkowy, więc najpierw musisz się upewnić, że go nie ma.
Efekt stosowania kwasu utrzymuje się dość długo, czasem w ciągu dnia. Ci, którzy identyfikują się z alergią na produkt odpadowy mrówek, powinni skorzystać z innej metody.
- 2. W przypadku drugiej metody musisz znaleźć tinder fungus - grzyb rosnący na drzewach. Często pojawia się na brzozach, ale występuje również na innych gatunkach drzew.
Pokrój grzyba hubki i pokrój w cienkie plasterki. Wyobraź sobie krojenie bochenka chleba.
Podpal plasterki, które robisz. Nie zapalą się, ale będą się powoli tlić. Metoda jest podobna do używania spirali owadów zakupionych w sklepie. Główną zaletą Tindera jest jego całkowita nieszkodliwość dla ludzkiego ciała.
Najskuteczniej stosować tę metodę w zamkniętych pomieszczeniach, namiotach. Ale nawet w powietrzu zadziała. Aby komary nie kleiły się w twoim kierunku, lepiej umieścić kilka tlących się plastrów tindera wokół miejsca, w którym usiądziesz.
Bardzo się cieszę, że przeczytałeś artykuł do końca! byłabym wdzięczna za twoje lajki 👍 izasubskrybuj mój kanał.