"Pożycz, bracie" Jak pozbyć się tej prośby raz na zawsze?

  • Jul 30, 2021
click fraud protection

Jestem osobą życzliwą, choć nie zarabiam bardzo dużo, ale nie mogłam odmówić prośbie potrzebującym. Czy to osoba z marginesu przy wejściu, krewni lub żebracy w pobliżu kościoła.

Wraz z upływem czasu i nagromadzonym doświadczeniem życiowym zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy. Każdy grosz musi być zarobiony, nie możesz pracować, ubiegać się o emeryturę. W końcu państwo dba o słabych. Jedyną jednorazową pomocą mogą być tylko bliscy i przyjaciele, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w wyjątkowych przypadkach nieznajomi.

Ale co zrobić, gdy cały czas proszą o pieniądze, a nie wiesz, jak odmówić?

Pierwszy sposób odmowy:

Na pewno masz krewnego lub przyjaciela, który nie wie, jak żyć w miarę swoich możliwości, stale pożycza pieniądze, ale bez problemów, po chwili wraca. Ta sytuacja jest nieprzyjemna i denerwująca. Dlatego robimy to: Kiedy zobaczysz jego telefon (oczywiście będzie błagał), podnieś słuchawkę i powiedz mu coś takiego przed nim:

  • "Och, cześć, chciałem tylko do ciebie zadzwonić, jestem teraz spłukany, czy możesz mi pożyczyć pewną kwotę."
instagram viewer

Taki obrót spraw zwykle ich wprawia w zakłopotanie, ponieważ są przyzwyczajeni do brania tylko cudzych. Powtarzanie tych dialogów odstrasza takiego krewnego (przyjaciela), ich chciwość nie pozwoli ci zawracać sobie głowy w przyszłości, co uratuje bogactwo i nerwy.

Drugi sposób odmowy:

Ta metoda świetnie sprawdza się w przypadku „siniaków” na podwórku, które stale uszkadzają oczy w pobliżu drzwi wejściowych i inkubują „jajka” na
ławki ogrodowe. Jeśli miałeś kontakt z marginalnymi i rzekomo pożyczyłeś pięć, dziesięć, a nawet pięćdziesiąt rubli. Następnie następnym razem, gdy dasz nieodwołalne dziesięć (pięćdziesiąt dolarów lub sto), uroczyście wypowiedz następujące słowa do kwaśnego pyska:

  • Daję ci te dziesięć rubli, wykorzystaj je na dobre, nie musisz wracać, z Bogiem! Ale pod jednym warunkiem nie przychodź do mnie po więcej pieniędzy...

Wierzcie lub nie, ta metoda działa, chociaż kosztuje niewielki grosz. w tej chwili nie prowadzę żadnych dialogów z osobami oddychającymi wyziewami.

Trzeci sposób odmowy:

Ta metoda jest najtrudniejsza i jednocześnie najłatwiejsza. Musisz tylko umieć wypowiedzieć jedno słowo:

"NIE"

Nie bądź mamrotaniem, nie psuj duszy swoim pobłażaniem, ale po prostu naucz się wymawiać słowo składające się z trzech liter: Nie, nie dam!

Zobaczysz, kiedy nauczysz się robić to bez wyrzutów sumienia, wtedy życie stanie się o wiele łatwiejsze!