Regularnie czytam komentarze, które zostawiają moi obserwatorzy. Niedawno natknąłem się na komentarz jednego z czytelników, w którym poprosił o poruszenie tematu RCD. Urządzenia te są zabronione we wszystkich krajach z wyjątkiem Rosji. W jednym artykule jakoś mimochodem wspomniałem o RCD, ale teraz postanowiłem zagłębić się w ten temat.
Co to jest?
RCD to wyłącznik różnicowoprądowy (RCD), który chroni przed prądami różnicowymi, ale nie przed przetężeniami.
Zgadzam się, że to zdanie brzmi zbyt mądrze i niezrozumiale, więc wyjaśnię to inaczej. RCD może chronić człowieka przed porażeniem elektrycznym, zapobiega również upływom prądu, ale taki wyłącznik nie wyklucza ryzyka przeciążenia i zwarcia.
Rodzaje RCD i podstawowe różnice
RCD są następujących typów: elektromechaniczne iw pełni elektroniczne. Różnica między nimi polega na tym, jak działają:
- przełączniki elektroniczne są wyzwalane, gdy zero zostanie zerwane;
- elektromechaniczne - nie działają.
Jak można to wytłumaczyć? Przełączniki elektroniczne posiadają zasilanie. Jeśli nie ma zera, to nie zadziała. Okazuje się, że RCD nie zadziała, jeśli nastąpi wyciek z fazy.
W naszym kraju można dziś kupić różne rodzaje RCD. Podczas gdy w innych krajach o wyższym poziomie rozwoju (Włochy, Finlandia, Niemcy itp.) takie przełączniki są zabronione.
Oczywiste jest, że są niedrogie - to ich główna zaleta. Jednak RCD nie jest w stanie uratować osoby we właściwym czasie. A to ogromna wada, która przesłania wszystkie zalety.
Czy można więc zainstalować elektroniczne wyłączniki RCD?
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Rosji można stosować przełączniki elektroniczne. Spójrzmy prawdzie w oczy: nasz kraj nie dba o swoich obywateli. Jeśli konsument otrzymuje niewystarczającą ochronę, to jest jego problem.
Gdy dom lub mieszkanie jest odłączone od prądu, przede wszystkim należy sprawdzić, czy w osłonie jest napięcie. Dopiero wtedy możesz dotknąć jakichkolwiek urządzeń elektrycznych.
Ale konsumenci nie zawsze przestrzegają zasad. Myślą, że jeśli prąd zostanie wyłączony, to można bezpiecznie „wspiąć się” na dowolne urządzenia. Jednocześnie nie biorą pod uwagę, że energia elektryczna nie może być tylko zerowa.
W sytuacji awaryjnej, gdy np. Przebije się element grzejny kotła, może to być bardzo niebezpieczne. Nawet uziemienie nie uratuje. W tym przypadku RCD bez zera nie zadziała. Okazuje się, że sens stosowania RCD jest tracony, ponieważ nie może on zapewnić użytkownikowi odpowiedniej ochrony.
Dziękujemy za cierpliwość i przeczytanie artykułu do końca! Mam nadzieję, że to ci pomogło.
Byłbym wdzięczny za twoje polubienie isubskrybowanie kanału.